Michael Rook, który kierował Media Marktem od 2006 r., siedzi w areszcie. Grozi mu dłuższa odsiadka. Menedżer został oskarżony o przyjęcie łapówek od firm starających się o kontrakty z detalistą. Według prokuratury wziął w łapę 5 mln euro za umowy z trzema kontrahentami warte 65 mln euro, mimo że konkurenci oferowali lepsze warunki. Nielegalny proceder trwał od kilku lat. W sprawę zamieszany jest jeden z regionalnych dyrektorów i kilka innych osób (łącznie 9 usłyszało zarzuty). Szef Media Marktu przysięga, że jest niewinny. Afera wyszła na jaw w końcu ub. roku. Rook zasiadał także w zarządzie holdingu Media Saturn.