Koronawirus atakuje produkcję sprzętu
Co będzie dalej z produkcją notebooków, monitorów, smartfonów, pamięci, 5G, IoT i innych urządzeń i komponentów wytwarzanych w Chinach? Prognozy w większości nie są pocieszające.
Trzeba liczyć się z ograniczeniem dostaw ważnych dla branży grup produktów z powodu koronawirusa – ocenia analiza TrendForce. Z zastrzeżeniem, że na razie trudno powiedzieć, jak rozwinie się epidemia.
Notebooki, monitory i telewizory – cięcie prognozy
Dostawcy ODM i oraz marki w łańcuchu dostaw laptopów, monitorów LCD i telewizorów należą do najbardziej dotkniętych epidemią koronawirusa – ocenia TrendForce – ponieważ z powodu zarazy przedłużono przerwę w produkcji związaną z chińskim nowym rokiem, a po wznowieniu pracy wykorzystanie mocy fabryk wciąż jest niskie. Brakuje wszystkich rodzajów materiałów i komponentów, stąd spada wydajność – twierdzą analitycy.
Co do notebooków, to według analizy już odnotowano niedobory lub brak w magazynach akumulatorów, zawiasów i płytek PCB. Może to spowodować znaczny spadek dostaw niektórych marek w porównaniu z poprzednią prognozą. Skorygowano w dół przewidywaną wielkość globalnych dostaw z 35 mln szt., do 30,7 mln szt. w I kw. 2020 r.
Przewiduje się, że produkcja telewizorów również będzie niższa (korekta z 48,8 mln szt. do 46,6 mln szt.). W przypadku monitorów prognozę obniżono z 29 mln szt. do 27,5 mln.
W całym 2020 r. dostawy telewizorów spadną o 0,7 proc. wobec wcześniejszych przewidywań, monitorów – z 125,8 mln szt. w poprzedniej prognozie do 124,5 mln (-1 pkt proc.).
Z kolei dostawy notebooków zmniejszą się odpowiednio z 162,4 mln do 160,2 mln (-1,4 pkt proc.).
Smartfony – największy dołek od 5 lat
Koronawirus miał stosunkowo duży wpływ na produkcję smartfonów. Prognozuje się w I kw. 2020 r. spadek o 12 proc. r/r, co oznacza, że ??będzie to kwartał o najniższej produkcji w ciągu ostatnich 5 lat.
Stwierdzono, że m.in. braki modułów kamer mogą wpływać negatywnie na dostawy, jeśli epidemia nie zostanie powstrzymana do końca lutego. Przewiduje się, że w całym 2020 r. produkcja smartfonów osiągnie 1,381 mld szt., mniej o 1,3 proc. wobec 2019 r. – to najniższy poziom od 2016 r. Możliwy jest jednak jeszcze gorszy wynik.
DRAM i NAND – automaty nie zachorują
Fabryki DRAM i NAND są w dużym stopniu zautomatyzowane, z bardzo niskim zapotrzebowaniem na siłę roboczą, więc epidemia będzie miała na nie niewielki wpływ – uważa TrendForce. Ponadto producenci zaopatrzyli się w materiały przed chińskim nowym rokiem, które wystarczą, by uniknąć niedoborów w krótkim okresie. Tak długo, jak dodatkowe materiały, które muszą być importowane, mogą przejść przez odprawę celną, zaraza nie powinna powodować żadnych problemów dla branży DRAM i NAND – oceniono.
Jednak ze względu na niewielkie zapasy pamięci u klientów ceny DRAM w I kw. br. będą nadal rosły, niezależnie od epidemii.
Konsole czekają na premiery
Większość montażu konsol do gier odbywa się w Chinach. Niedobory siły roboczej i materiałów poważnie zakłóciły produkcję, jednak póki co nie jest to duży problem – najwięcej urządzeń sprzedaje się tradycyjnie w IV kwartale, więc fabryki ruszają pełną mocą dopiero w drugiej połowie roku. Tym samym straty w produkcji z I kw. br. są do odrobienia w II kw. 2020 r. – ocenia TrendForce – zwłaszcza, że popyt na konsole obecnej generacji spadł w oczekiwaniu na premiery nowych urządzeń w br.
Produkcja konsol nowej generacji rozpocznie się w II kw. 2020 r. i póki co nie ma zagrożenia dla tego harmonogramu, chyba że epidemia będzie się utrzymywać. Wpływ koronawirusa na branżę gier wideo w 2020 r. oceniono jako niewielki.
5G i światłowody w centrum epidemii
Największa koncentracja firm zajmujących się wytwarzaniem światłowodów występuje w Wuhan, czyli w centrum epidemii, gdzie ulokowano 25 proc. globalnej produkcji. Szacuje się, że popyt na światłowody do 5G jest obecnie dwukrotnie większy niż 4G. Wstrzymanie produkcji w Wuhan może wpłynąć na tempo rozwoju 5G w Chinach.
Co gorsza, dostawcy kluczowych komponentów do stacji bazowych 5G, takich jak PCB i światłowody, mają siedzibę głównie w Wuhan i innych rejonach w prowincji Hubei, dlatego epidemia wpłynie negatywnie na łańcuch dostaw infrastruktury sieci nowej generacji. Opóźnienie w rozbudowie infrastruktury 5G, ograniczony popyt na nowe smartfony i odroczenie wznowienia pracy w fabrykach zmniejszą dostawy chińskich smartfonów 5G.
Internet rzeczy i monitoring – czas pokaże
Podaż produktów IoT pozostaje niezmieniona, ponieważ główni chińscy producenci, tacy jak Huawei, już wznowili działalność. Każde ogniwo w łańcuchu dostaw IoT jest, jak twierdzi TrendForce, w dużej mierze możliwe do zastąpienia. Jednak jeśli epidemia będzie się utrzymywać, wpłynie to na niektóre gałęzie branży. Np. prace badawczo-rozwojowe w Xiaomi i Mediatek zostały zawieszone, co powoduje opóźnienie w wypuszczaniu nowych produktów.
Dopiero okaże się natomiast, czy możliwości produkcyjne Hikvision i Dahua związane z monitoringiem wideo zostaną ograniczone.
Prognoza dostaw sprzętu w I kw. 2020 r. (mln szt.)
Produkty | Poprzednia prognoza | Aktualna prognoza | Zmiana |
Smartwatche | 14,4 | 12,1 | -16,00% |
Smartfony | 307 | 275 | -10,40% |
Notebooki | 35 | 30,7 | -12,30% |
Monitory | 29 | 27,5 | -5,20% |
Telewizory | 48,8 | 46,6 | -4,50% |
Konsole do gier wideo | 6,9 | 6,2 | -10,10% |
Inteligentne głośniki | 26,4 | 23,3 | -12,10% |
Źródło: TrendForce, luty 2020
Podobne aktualności
Ceny SSD wystrzeliły. Będzie drożej o 20 – 25 proc. w II kw.
Popyt dostawców chmurowych ciągnie w górę stawki za nośniki dla przedsiębiorstw.
Ceny SSD przyspieszają rajd w górę
W I kw. 2024 r. ceny SSD dla przedsiębiorstw podskoczą aż o 25 proc. - według prognozy.
Ceny NAND o 25 proc. w górę
Z kwartału na kwartał robi się coraz drożej - wynika z danych.