W I kw. 2021 r. kopacze kryptowalut wykupili ok. 700 tys. kart graficznych ze średniej i wyższej półki cenowej. Jest to około jedna czwarta dostaw z tego segmentu, jaka trafiła na rynek w minionym kwartale – wynika z ustaleń Jon Peddie Research. Analizę oparto na porównaniu liczby sprzedanych kart z liczbą dostarczonych PC.

Co istotne, dane te nie obejmą kart produkowanych specjalnie dla „kopaczy”, które prosto z fabryk jadą na farmy kryptowalut, co pogłębia niedobór czipów.

Skutkiem są braki towaru i drożyzna. Np. stawki za karty graficzne ze środkowej półki wzrosły 3-krotnie od I kw. 2020 r. do I kw. 2021 r., do średnio ponad 800 dol. za szt. (ok. 3 tys. zł) – według Jon Peddie Research.

W I kw. 2021 r. liczba dostarczonych kart graficznych wzrosła o 7,1 proc. wobec IV kw. 2020 r., podczas gdy o tej porze roku zwykle jest spadek (średnio blisko o 5 proc.). Wzrost jest tym bardziej niezwykły, że w tym czasie dostawy procesorów do komputerów stacjonarnych spadły o 23 proc.