Zdaniem analityków w ciągu najbliższych 4 lat konsumenci na rynkach dojrzałych będą dodawać kolejne urządzenia do swojego portfolio, zamiast je konsolidować, czyli zastępować np. jednym modelem funkcje pełnione dotąd przez 2 lub 3 sprzęty. Powiększaniu domowych zasobów będą sprzyjać nowinki techniczne, dostępność szybkiego Internetu i konieczność podejmowania decyzji w oparciu o aktualne informacje.

W efekcie każdy będzie miał 3-4 urządzenia. W sumie ich liczba zwiększy się z 7,8 mln szt. w 2016 r. do 8,3 mln szt. w 2018 r. Dane obejmują m.in. telefony, tablety, komputery, urządzenia noszone.

Według Gartnera domowe portfolio będzie połączeniem urządzeń podstawowych, jak smartfony, notebooki, tablety, 2 w 1, oraz niszowych. Zaliczono do nich różne wearables (inteligentne zegarki, opaski sportowe, okulary i in.), a także np. czytniki książek elektronicznych i przenośne kamerki.

Firma badawcza przewiduje, że ponad 740 mln wearables będzie w użyciu w 2016 r., o 20 proc. więcej niż w 2015 r. W 2019 r. liczba ta wzrośnie do 1,1 mld szt.

Emocje w urządzeniu
Zdaniem Gartnera w 2019 r. 20 proc. urządzeń osobistych będzie odczytywać i analizować emocje. W ocenie Annette Zimmermann, dyrektora w Gartnerze, jest to kolejny etap rozwoju wearables.

Zostaną do niej wykorzystane różne czujniki, zwłaszcza umożliwiające analizę głosu oraz ekspresji twarzy na podstawie obrazu z kamery. „Firmy wykorzystają analizę głosu w ramach szkoleń dla pracowników obsługujących klientów. Smartfon będzie mógł analizować rozmowę i podsuwać adekwatne odpowiedzi i reakcje użytkownikowi” – prognozuje Zimmermann.

Obecnie dostępne funkcje urządzeń noszonych, jak monitorowanie aktywności i fizycznej oraz stanu zdrowia (rytmu serca, ciśnienia krwi, snu) staną się bardziej dokładne. Zgodnie z prognozą firmy wearables będą monitorować zmęczenie lub stres pracowników, którzy działają w niebezpiecznym środowisku lub mają odpowiedzialne zadania (np. kierowcy), by w razie potrzeby można było zapobiec problemom.

Gestem i głosem
Gartner przewiduje, że w 2019 r. jedna trzecia komputerów będzie sterowana głosem lub gestami. Taki rozwój umożliwią funkcje Windows 10 oraz wprowadzenie kamer 3D w notebookach i desktopach. W ocenia analityków w 2019 r. ponad 60 proc. maszyn PC na świecie będzie miało zainstalowany nowy system Microsoftu. Czyli prognoza opiera się na założeniu, że co najmniej połowa z nich wykorzysta głos i gesty do obsługi swojego komputera. Taka zmiana może znacznie zwiększyć możliwości klientów biznesowych, np. pracownicy w terenie, jak serwisanci, mogą gestami sterować sprzętem, gdy używanie klawiatury i myszy jest zbyt skomplikowane. W domu taka opcja, jak podpowiada Gartner, przyda się np. w kuchni przy przewijaniu przepisów podczas gotowania.