Komputronik pójdzie do sądu po odszkodowanie
Według wstępnych danych w 2011 r. spółka wypracowała 965,5 mln zł przychodów, o 18,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Zdaniem Komputronika wyniki byłyby jeszcze lepsze, gdyby nie bezpodstawny wniosek o upadłość, złożony przez szefa CCE.
W IV kw. 2011 r. przychody Komputronika wyniosły 314,9 mln zł (dane wstępne) wobec 291,3 mln zł rok wcześniej (wzrost o 8,1 proc.). Spółka zapewniła, że w ostatnich miesiącach ub. roku zwiększyła się marża (dokładnych liczb nie podano).
Zdaniem zarządu wyniki w IV kw. 2011 r. byłyby jeszcze lepsze, gdyby nie ograniczenie możliwości finansowania poprzez kredyty kupieckie i limity kredytowe w bankach. Nie zwiększono ich zgodnie z potrzebami firmy, z powodu złożenia wniosku o upadłość Komputronika przez obecnego prezesa CCE, Wielkosława Staniszewskiego (procedury instytucji finansowych i dostawców uniemożliwiają podniesienie limitów w takiej sytuacji). Wniosek o upadłość został oddalony w końcu grudnia ub.r. Sąd uznał, że został on złożony w złej wierze.
Komputronik poinformował, że z powodu afery musiał zrezygnować z wielu kontraktów i transakcji, co zmniejszyło przychody i zyski. Zapowiedziano złożenie pozwu o naprawienie szkody przez Wielkosława Staniszewskiego, przy prawdopodobnym sprawstwie kierowniczym głównego akcjonariusza Clean & Carbon Energy, Stanisława Paszyńskiego. Obecnie firma przygotowuje niezbędną dokumentację w tej sprawie.
Podobne aktualności
Skarbówka odmówiła Komputronikowi
Mazowiecki US nie zgodził się na rejestrację umowy o utworzeniu podatkowej grupy kapitałowej.
Komputronik tworzy podatkową grupę kapitałową
Ułatwi i zoptymalizuje rozliczenia podatkowe - przewiduje spółka.