Allview powstała w 2002 r., od 2007 r. ma w portfolio urządzenia mobilne. Działa m.in. w Rumunii, w Niemczech, Holandii. Jest oficjalnym partnerem m.in. Microsoftu, Intela, Google’a, Mediateka. Firma uruchomiła biuro we Wrocławiu. Oprócz Polski ma obsługiwać ono m.in. republiki bałtyckie, Czechy, Węgry, Słowację.

Na polski rynek Allview wprowadza portfolio kilkunastu smartfonów w cenach od 249 zł do ok. 1300 zł. Wszystkie modele mają 4-rdzeniowe procesory, w asortymencie jest sprzęt z Windowsem i Androidem oraz z LTE. Cechuje go, według zapewnień dostawcy, wysoka jakość dźwięku (DTS). Wszystkie ekrany mają powłoki ochronne. Obiektywy aparatów wykonano ze szkła, mają filtry UV. W zestawach są słuchawki douszne. Obudowy telefonów można wymieniać. W IV kw. na rynek wejdą kolejne nowości. Będzie także kilka modeli tabletów.

Allview zamierza sprzedawać swoje produkty w Polsce bezpośrednio przez Internet (poprzez stronę allview.pl), u operatorów oraz w hurcie. Trwają rozmowy z operatorami i dystrybutorami. Firma liczy na tzw. open market, który w Polsce jest rosnącym segmentem (na rynku smartfonów to ok. 30 proc. sprzedaży).

Producent deklaruje, że chce powalczyć o udział w polskim rynku szerokością portfolio i jakością produktów. Według zapewnień przedstawicieli Allview zwroty do serwisu są mniejsze niż 5 proc. Sprzęt jest produkowany w czterech chińskich fabrykach. W Polsce naprawami zajmie się autoryzowany serwis Nokii i HTC. Na IV kw. zaplanowano kampanie marketingowe. Celem na 2015 r. jest osiągnięcie 5 do 7 proc. udziału w polskim rynku (zarówno smartfonów, jak tabletów).

Według danych Allview jej marka w Rumunii jest numerem 2 na rynku smartfonów, a sprzedaży na otwartym rynku numerem 1. Ma 35 proc. udziału.