Kłopoty Avayi. Nowy CEO ma plan naprawczy
Firma zakoczyła spadkiem przychodów 20 proc., zwolniono dotychczasowego CEO. Nowy szef przekonuje, że dostawca ma dobre perspektywy.
Avaya skoncentruje się nad migracją bazy klientów do chmury i modelu opartego na subskrypcji, z pomocą swoich partnerów – zapowiada nowy CEO, Alan Masarek.
Avaya negatywnie zaskoczyła rynek. Pod koniec lipca br. ostrzegła, że spodziewa się znacznego spadku przychodów w swoim III kw. finansowym (zakończonym 30 czerwca br.) po uzyskaniu 600 mln dol. kredytu w czerwcu br.
Bilans obrotów specjalisty od komunikacji biznesowej okazał się o 20 proc. niższy niż przed rokiem i wyniósł 577 mln dol. Strata netto sięgnęła aż 1,4 mld dol., co jest glównie skutkiem odpisów w wysokości 1,3 mld dol. Po ogłoszeniu wyników akcje spółki zanurkowały ponad 20 proc.
Co więcej, pojawiły się niepokojące informacje medialne. The Wall Street Journal twierdził, że prognozy obrotów obniżono nawet o 60 proc., a Bloomberg wspominał o obawach co do możliwości kontynowania działalności firmy.
Nowy CEO przekonuje o silnych fundamentach
Z dniem 1 sierpnia br. korporacja pożegnała dotychczasowego CEO (od 2018 r.), Jima Chirico. Szefem firmy został Alan Masarek. Ostatnio był CEO w Vonage, pracował też m.in. w Google’u. Ma ponad 30 lat doświadczenia w biznesie software’owym i chmurowym.
„Nasze wyniki finansowe za kwartał odzwierciedlają słabości operacyjne i wykonawcze, które zostały spotęgowane na tle niestabilnego środowiska gospodarczego” – komentuje najnowszy bilans nowy CEO.
Firma ma podjąć działania w celu dostosowania struktury kosztów do powtarzalnych przychodów i swojego modelu biznesowego.
Według nowego szefa, Avaya ma solidne podstawy przyszłego sukcesu. Mianowicie będzie pracować nad migracją swojej dużej bazy klientów korporacyjnych do chmury i modelu opartego na subskrypcji z pomocą swoich partnerów. Jak podkreśla CEO, dostawca ma 90 tys. klientów w 190 krajach.
Chmura i powtarzalne przychody rosną
CEO zwraca też uwagę, że mimo generalnego spadku obrotów w III kw. dane dotyczące chmury, subskrypcji i cyklicznych rocznych przychodów (ARR) nadal pokazują trend wzrostowy.
OneCloud ARR Avayi wzrósł o 12 proc. w ujęciu kwartalnym i 97 proc. rok do roku, do 838 mln dol. W 2021 r. firma postawiła sobie za cel osiągnięcie 1 mld dol. ARR do końca 2022 r.
Stałe przychody stanowiły już 70 proc. przychodów Avayi w III kw. (ponieważ klienci odchodzą od modelu Capex) wobec 64 proc. rok temu.
Transformacja chmury i subskrypcji, przez którą przechodzi Avaya, będzie napędzać firmę w rozwoju – przekonuje Alan Masarek.
Współpraca z partnerami nadal priorytetem
Jak podkreśla nowy CEO Avayi, partnerzy przyczynili się do większości cyklicznych rocznych przychodów firmy w III kw.
„Postrzegamy relacje z partnerami jako niezwykle ważne. To lwia część naszej dystrybucji i większość naszych przychodów na całym świecie” – podkreśla Alan Masarek dla CRN USA.
Deklaruje, że zamiarza nadal inwestować w kanał partnerski.
Przychody Avaya Cloud, Alliance Partner and Subscription (CAPS), które rosły przez cały rok, stanowiły 53 proc. przychodów firmy, w porównaniu z 40 proc. rok temu. Oprogramowanie i usługi stanowiły 88 proc. przychodów firmy.
Podobne aktualności
Reseller sprzedawał pirackie oprogramowanie. 88 mln dol. strat
Przez lata dzięki układowi z pracownikiem dostawcy kwitł przestępczy proceder.
Dostawca UC zakończył restrukturyzację
"Idziemy naprzód, dysponując znacznymi zasobami finansowymi" - zapowiada CEO.