Reseller zabraniający klientom fotografowania w sklepie czy skanowania kodów postępuje wbrew przepisom – wynika z wypowiedzi prawników dla Dziennika Gazety Prawnej. Konsumenci wyposażeni w smartfony stosują tę metodę, by porównać ceny produktu w sieci. Zakaz robienia zdjęć UOKiK jakiś czas temu wciągnął do rejestru klauzul niedozwolonych, co oznacza, że tego typu informacja może zostać uznana za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów (a za to z kolei grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznego przychodu przedsiębiorcy). Sprzedawca nie ma prawa także żądać usunięcia zdjęć, o ile zostały zrobione.