W ten sposób Dropbox staje się kolejnym z dużych amerykańskich dostawców usług cloud, który zdecydował się na udostępnienie zasobów z chmury ulokowanej w europejskich data center. Wcześniej zrobiły to: IBM, Amazon Web Services (AWS), Google, Microsoft i HPE. Mająca swą siedzibę w San Francisco firma Dropbox zacznie świadczyć zlokalizowane w Europie usługi w trzecim kwartale 2016 r. Będzie to robiła we współpracy z Amazon Web Services (AWS). Aby zwiększyć zasięg działania w Europie, Dropbox otwiera też nowe biura. Do istniejących w Dublinie, Londynie i Paryżu dojdą placówki w Hamburgu i Amsterdamie. Dostawca informuje, że 75 proc. z jego 400 mln klientów rezyduje poza USA, z czego duża część w Europie.

 

W październiku 2015 r. Trybunał Sprawiedliwości UE zakwestionował wydaną wcześniej decyzję Komisji Europejskiej stwierdzającą (w ramach programu Safe Harbour), że Stany Zjednoczone gwarantują odpowiedni stopień ochrony danym osobowym. Ruszyły właśnie prace nad nowym programem, nazwanym EU-US Privacy Shield. Jednak, zanim wyniknie z nich coś wiążącego, europejskie podmioty korzystające z amerykańskiej chmury mogą mieć problemy w sporach z krajowymi urzędami ochrony danych. Dlatego chcą, by wrażliwe dane wygenerowane w kraju członkowskim nie opuszczały granic wspólnoty.