Według badania Deloitte „Zakupy świąteczne 2010” trzy najważniejsze powody, dla których Polacy kupują przez Internet to: niższa cena, wygoda (dostawa produktów do domu), większy wybór oraz „większa liczba nowych pomysłów”. Internauci najczęściej poszukują towarów online na stronach internetowych sprzedawców detalicznych (to nas wyróżnia w Europie), trochę rzadziej korzystają z wyszukiwarek i stron umożliwiających porównywanie cen. W tym roku w Internecie (łącznie z aukcjami) prezenty zamierza kupować 30 proc. Polaków, podczas gdy w poprzednim sezonie taką deklarację złożyło niecałe 20 proc. badanych. Ponad jedna piąta (22 proc.) będzie szukać podarków pod choinkę w hipermarketach, a 9 proc. – w sklepach lokalnych.

Przeciętna polska rodzina zamierza wydać na święta blisko 1,8 tys. zł, w tym tylko na prezenty – równowartość 220 euro (ok. 870 zł). Blisko połowa (45 proc.) zamierza kupować w promocji. Na liście najbardziej pożądanych podarków jak zwykle na topie są kosmetyki i perfumy, które chciałoby otrzymać 54 proc. badanych. Prawie połowa (49 proc.) woli dostać od Mikołaja gotówkę. Komputery i peryferia są na ósmym miejscu listy świątecznych życzeń – pod choinką chce je znaleźć 34 proc. badanych. Niewiele mniej (30 proc.) marzy o kamerze, a 29 proc. o telewizorze.

Sprzętu komputerowego, foto czy RTV zabrakło jednak w pierwszej dziesiątce najczęściej kupowanych prezentów. Na 9. miejscu respondenci wymienili plyty DVD i Blu-ray. Na liście najczęściej kupowanych podarków dla nastolatków na 6. pozycji są odtwarzacze MP3 i IPody, oczko niżej gry wideo, a na 9. miejscu – telefony komórkowe.