Ceneo, Nokaut, Skąpca i kilka dużych serwisów Google ukarał za niezgodne z wytycznymi giganta stosowanie Systemu Wymiany Linków (SWL). Firmy kupowały linki od innych podmiotów, by pokazywać się wyżej w wynikach wyszukiwania. 

– Bez pozycjonowania żaden serwis nie będzie w stanie utrzymać się zbyt długo na pierwszej stronie wyników wyszukiwania, zwłaszcza jeśli jest on młody i stosunkowo niewielki – mówi Jolanta Żochowska, ekspert ds. handlu internetowgo z serwisu DeCommerce.pl – Właśnie dlatego wielu przedsiębiorców z branży e-commerce decyduje się na korzystanie z SWL-i. Dzięki nim mogą oni w łatwy sposób i niedużym kosztem, wygenerować w krótkim czasie bardzo dużą liczbę linków zwrotnych.

Ponieważ Google nie popiera takich działań, korzystając z SWL serwisy narażają się na sankcje. Zdaniem przedstawicielki DeCommerce są jednak inne sposoby na podniesienie pozycji e-sklepu. Decydującym czynnikiem jest PageRank (PR) – algorytm opracowany przez Google’a, służący do oceny jakości indeksowanych serwisów. Według Jolanty Żochowskiej, aby poprawić miejsce sklepu internetowego w Google’u, należy najpierw zadbać o kilka podstawowych spraw. 

 

1. Kontrola pozycji

Warto sprawdzić, czy serwis jest przyjazny dla wyszukiwarki. Kilka drobnych zmian w jego strukturze, powinno w dużym stopniu wpłynąć na pozycję w rankingu. Warto też poznać narzędzia i wskaźniki, które posłużą do monitorowania działań SEO. – Najważniejszy jest PageRank. W sieci istnieje wiele stron, dzięki którym można go sprawdzić. Kolejnym kluczowym parametrem jest liczba linków zwrotnych (backlinks). Im więcej wartościowych, zróżnicowanych  linków, tym lepiej. Dobrze też jest znać wiek domeny. Można to łatwo sprawdzić w przy pomocy jednej ze stron wyświetlających informacje WHOIS. W tym przypadku starszy wiek wpływa pozytywnie na domenę i ocenę, którą otrzyma ona od Google. Sklep powinien być spójny z wytycznymi W3C – międzynarodowej organizacji standaryzującej – tłumaczy Jolanta Żochowska. Zgodność tę można sprawdzić w serwisach, które wskazują błędy w kodzie źródłowym oraz sposoby ich naprawienia. Znajomość tych parametrów oraz ich okresowa kontrola pozwoli na ocenę efektów działań pozycjonerskich.

 

2. Przejrzyste linki

Linki muszą być tworzone w przejrzysty sposób i łatwe do indeksowania. Jeżeli adres podstron wygląda np. tak: www.mojastrona/survival/latarki/latarka_led_iskierka_HD.html, to wszystko jest w porządku. Gorzej, gdy tworzy chaotyczny ciąg znaków, np. www.mojastrona/id3/4wd2-1.html. W takiej sytuacji należy wdrożyć system przyjaznych linków.

 

3. Znaczniki meta

Powinna je zawierać każda poprawnie skonstruowana strona. Służą do przechowywania podstawowych informacji pomocnych przy indeksowaniu przez Google. Pozwalają one na zapisanie np. nazwy strony, słów kluczowych, a także jej krótkiego opisu. – Są opinie, że Google nie bierze ich pod uwagę, jednak nie jest to potwierdzona informacja, dlatego warto je dodać. Większość platform do obsługi sklepów internetowych pozwala na definiowanie słów kluczowych z poziomu serwisu, bez konieczności edycji kodu html – mówi Jolanta Żochowska. 

 

4. Bez przesady ze słowami kluczowymi

Nie należy dodawać do tekstów zbyt dużo słów kluczowych. Algorytm obliczający wartość strony jest na to mocno wyczulony i serwis, która ma ich za dużo może uzyskać niską ocenę.