Dzięki rozwojowi Internetu rzeczy firmy będą potrzebować nowych, zaawansowanych narzędzi do komunikacji, obliczeń, przechowywania, analizowania danych, korzystania z komputerów przenośnych oraz do przetwarzania danych w chmurze – wynika z prognozy Josepha Regera, głównego dyrektora ds. technologii w Fujitsu EMEA. Jego zdaniem IoT będzie przekształcał biznes w ekspresowym tempie, a nowe rozwiązania, nawet złożone, mogą być wdrażane jako projekt IT w bardzo krótkim czasie. Doprowadzi to stopniowo do całkowitej transformacji sposobu produkcji i dystrybucji, z czego wynika, że przedsiębiorstwa staną przed koniecznością gruntownej przebudowy rozwiązań informatycznych w najbliższych latach.

Nowych rozwiązań zdaniem dyrektora Fujitsu będzie potrzebował także sektor publiczny. Na Internecie rzeczy opiera się m.in. idea inteligentnego miasta, czyli zintegrowanych usług i rozwiązań dla mieszkańców, służb, firm. Ze względu na coraz większą ilość gromadzonych danych na znaczeniu zyska ich ochrona – systemy, które umożliwiają rozpoznawanie i autoryzowanie dostępu.

Według przedstawiciela korporacji takie firmy jak Fujitsu przejmą część usług związanych z obsługą sieci. Reger przekonuje, że nakłady inwestycyjne na takie wsparcie zwracają się bardzo szybko, zwykle w ciągu jednego roku.

– Naszym celem jest taka rozbudowa sieci, żeby za 10 lat jej użyteczność była sto razy większa niż w tej chwili – mówi przedstawiciel Fujitsu.