Problem dotyczy kontrolerów SATA II na chipsetach dostarczanych od 9 stycznia 2011 r. Z czasem ulegają one degradacji, co może spowodować nieprawidłowe działanie urządzeń podłączonych do portu SATA II na płycie głównej. Według Intela nie będzie natomiast kłopotów ze złączami SATA I i SATA III. Wada nie ma także wpływu na funkcjonowanie procesora.

Producent zapowiedział, że obarczone wadą chipsety i płyty główne będą wycofywane w celu wymiany bądź naprawy. Koszt całego przedsięwzięcia wyniesie ok. 700 mln dol. Straty z powodu mniejszej sprzedaży w I kw. 2011 r. oszacowano na 300 mln dol. Chipsety z serii 6 zostały wycofane ze sprzedaży, rozpoczęto już produkcję układów wolnych od wad. Poprawnie skonstruowane rozwiązania będą ponownie dostarczane na rynek od końca lutego. Intel przewiduje, że pełna oferta będzie dostępna w kwietniu.

W związku z problemami z wadliwym produktem koncern zrewidował prognozę wyników finansowych na 2011 r. Przychody w I kw. 2011 r. będą wyższe średnio o 200 mln dol. w porównaniu z poprzednim planem i wyniosą 11,3-12,1 mld dol. Marża brutto spadnie do 61 proc. z przewidywanych 64 proc. Wydatki firmy (na badania i rozwój oraz na przejęcia) zwiększą się z 3,4 do 3,6 mld dol.
W całym 2011 r. przychody mają wzrosnąć o kilkanaście procent w porównaniu z 2010 r. (zakładano 10 proc. wzrostu). Średnia marża brutto wyniesie 63 proc. a nie 65 proc., a wydatki na badania i rozwój osiągną w sumie 8,2 mld dol. (planowano 7,3 mld dol.).