Intel rozważa wprowadzenie nowych płatnych usług oprogramowania. Miałyby uzupełnić istniejące już płatne oferty, jak Unite oraz Data Center Manager.

CEO: będzie tego więcej

Nie jest to jednak jedynie pomysł na dodanie nowego elementu do portfolio, lecz na ewolucję modelu biznesowego giganta w ramach podejścia „software-first” i na poszukiwanie nowych sposobów na zwiększenie przychodów.

„To element modelu biznesowego, którego spodziewam się więcej w przyszłości” – zapowiada Pat Gelsinger dla CRN USA.

Przykładowym pomysłem jest zarabianie przez Intela na płatnych usługach związanych z telemetrią procesorów. Mogłyby one pomóc w wykryciu różnych problemów w systemie, takich jak słaba wydajność i nadmierne zużycie energii. Przy wielkiej bazie czipów giganta działających w masie sprzętu na całym świecie takie usługi mogłyby oznaczać niemałe żniwa dla koncernu.

CEO uważa, że plan generowania większych wpływów z oprogramowania to „swego rodzaju naturalny postęp” dla Intela i odzwierciedla przejście branży software’owej do modeli as-a-service, które zresztą CEO jak przyznaje docenił jako szef VMware’a (którym był przez ponad 8 lat do początku br.).

Nie tylko Intel ciąży ku biznesom software’owym. Tą drogą idzie też Nvidia, która poszerzyła swoje portfolio płatnego oprogramowania dla przedsiębiorstw do 10 ofert, m.in. wirtualizacji procesorów graficznych. Według Nvidii takie usługi to wielomiliardowa okazja.

Możliwe więc, że strategia „software first” może być tak jak twierdzi Gelsinger naturalną drogą rozwoju dla dostawców czipów.