Intel spodziewa się, że niedostateczna podaż procesorów pogłębi się w III kw. 2021 r., wraz ze wzrostem sprzedaży PC – informuje amerykański CRN. Problem będzie więc dotyczył szczególnie urządzeń klienckich.

Jeszcze kilka kwartałów braków CPU

CEO Intela, Pat Gelsinger, ocenia, że minie jeszcze rok lub dwa, zanim branża będzie w stanie całkowicie nadrobić różnicę między popytem a podażą.

1 mln komputerów dziennie

W minionym kwartale finansowym biznes komputerowy Intela (Client Computing Group), zwiększył przychody o 6 proc., do 10,1 mld dol.

To efekt zwiększenia dostaw PC – producenci, partnerzy Intela, wracają do wysyłania ponad 1 mln komputerów dziennie – twierdzi Pat Gelsiger.

Trzy czynniki wzrostu sprzedaży PC

CEO Intela spodziewa się, że rynek komputerów będzie nadal rósł w 2022 r. jak i w kolejnych latach.

Szef Intela wskazuje na trzy czynniki dalszego wzrostu sprzedaży PC: większe nasycenie komputerami gospodarstw domowych, krótsze cykle wymiany urządzeń oraz nowe rynki, na których kupowane są komputery, w miarę wzrostu globalnego produktu krajowego brutto.

Jak zauważył, jest duża przestrzeń do wzrostu sprzedaży w edukacji, bo nadal większość uczniów i nauczycieli na świecie nie ma swoich komputerów (w Polsce ok. jedna czwarta uczniów, tj. ok. 1 mln, nie ma swojego PC ani tabletu – według badania Federacji Konsumentów).

Spadek w segmencie centrów danych

Grupa Data Center Intela zaliczyła jednak czwarty kwartał z rzędu spadku sprzedaży, tym razem w II kw. br. o 9 proc., do 6,5 mld dol. CFO zauważa, że wynik odnosi się do silnego II kw. 2020 r., ale spadek był też spowodowany „ciągłą konkurencją”.

Według Pata Gelsingera, Intel spodziewa się powrotu do wzrostu w segmencie chmury w drugiej połowie 2021 r.

„Będziemy bardzo konkurencyjni w tym biznesie, ale ogólnie jest to środowisko ograniczone podażą” – utrzymuje CEO.

100 klientów w kolejce

Intel zapowiedział wcześniej budowę dwóch nowych fabryk cziów w Arizonie kosztem 20 mld dol. Nowe zakłady mają powstać w różnych miejscach, m.in. w Europie.

Nowe zakłady mają zwłaszcza rozkręcić biznes Intel Foundry Services, jednostki, która będzie produkować czipy dla innych firm. Jak zapewnił CEO Pat Gelsinger, w kolejce po produkty z fabryk Intela stoi już 100 potencjalnych klientów. Zapowiedziano również przyspieszenie inwestycji w proces produkcyjny 7 nm.

Żródło: CRN USA