W stolicy zebranych powitał  Rafał Albin, nowy dyrektor działu Consumer Channel Group oraz  Marcin Wesołowski, od niedawna zarządzający działem OEM w Microsofcie. W imieniu Intela konferencję otworzył Krzysztof Jonak, odpowiadający za działania producenta w Polsce. 

Przedstawiciele Microsoftu wprowadzili partnerów obszar zagadnień związanych z systemem Windows 10 oraz Office'em 2016. Według zaprezentowanych danych, rok po premierze mamy na rynku 400 mln aktywnych urządzeń pracujących pod kontrolą „Dziesiątki”. Godny uwagi jest fakt, że na ten system przeszło już 48 proc. użytkowników platformy Steam, a więc bardzo świadomych konsumentów nowych technologii. W lipcu br. w środowiskach biznesowych aktywnych było 42 mln komputerów z Windows 10. Natomiast 70 mln to liczba miesięcznych aktywnych licencji użytkowników Office'a 365 – również w biznesie. 

Gigantyczne, według przedstawicieli Microsoftu, tempo przyrostu adopcji Windowsa 10, daje partnerom dobry grunt do tego, aby o przejściu na profesjonalną wersję tego systemu rozmawiać z klientami. Odbiorca biznesowy, który przeszedł na Windows 10, prędzej czy później stanie się skłonny do rozmowy o technologiach chmurowych, argumentowali specjaliści. Dzięki temu kontakt resellera z odbiorcą nie skończy się na dostarczeniu mu sprzętu, a będzie miał kontynuację w usługach. Kontynuację tym lepszą, że Windows 10 Pro jest dobrze dostosowany do funkcji pakietów Office'a 365 i 2016 i pozwala na ich maksymalne wykorzystanie. Kolejny powód, dla którego klienci mają się do „Dziesiątki” przekonywać jest związany z trendem mobilności. Ponieważ jest to system, który działa na wszystkich urządzeniach (chodzi nie tylko o komputery, tablety, smartfony, ale również tak oryginalne rozwiązania jak okulary HoloLens), ułatwia wdrażanie mobilnych rozwiązań w przedsiębiorstwach. Znaczną część prezentacji poświęcono bezpieczeństwu tego systemu operacyjnego, o które Microsoft dba na bieżąco, co stanowi ogromną zmianę w stosunku do poprzedników „Dziesiątki”. Vendor pracuje też nad technologiami biometrycznymi, czego przykładem jest funkcja Windows Hello. Polega na uzyskiwaniu dostępu do sprzętu działającego pod kontrolą Windows 10 po rozpoznaniu linii papilarnych albo twarzy użytkownika lub też przy użyciu innego urządzenia, np. telefonu lub opaski inteligentnej sparowanej z komputerem.

 

To tylko część argumentów, podnoszonych przez Microsoft na rzecz omawianego systemu. Podczas  prezentacji mowa była również o Windows Information Protection (daje możliwość skonfigurowania urządzeń w Windows 10 Pro w taki sposób, żeby klient, używając danego sprzętu mógł zapisać dowolne  pliki jako prywatne albo publiczne). To przykład rozwiązania wcześniej dostępnego tylko organizacjom enterprise. Specjaliści Microsoftu podkreślają też ciągłe prace nad systemem antywirusowym  Windows Defender, który jest wbudowany  w „Dziesiątkę”, a także rozwijanie funkcji MDM (Mobile Device Management).

Podczas bogatej w informacje prezentacji dotyczącej Office'a 2016 zwrócono resellerom między innymi uwagę na to, że jest on dostarczany odbiorcy wraz z nowym komputerem na 30 dni. Po upływie tego czasu klient musi zdecydować, co dalej. To ważny moment, w którym reseller może mu zaproponować zakup Office'a. W przeciwnym razie użytkownik z dużym prawdopodobieństwem dokona go w innym, łatwo dostępnym miejscu, np. w sklepie Microsoftu. Mimo że sklep oferuje wyższe ceny, wielu odbiorców tak właśnie robi. 
Zdaniem specjalistów producenta, istotne jest, aby resellerzy sami korzystali z nowego Office'a. Tylko w ten sposób mogą rzeczywiście poznać wszystkie usługi zaimplementowane w pakiecie i zachęcić do nich klienta.

Krzysztof Jonak

szef Intela w Europie Środkowej i Wschodniej

Jeśli chodzi o IoT, Polska jest w tym samym miejscu co inne kraje. Większość rozwiązań z zakresu Internetu rzeczy to wersje pilotażowe, które mają na celu zbadanie ich faktycznego przełożenia na biznes czy jakość życia konsumentów. Jesteśmy zainteresowani partnerami, którzy postrzegają IoT jako swoją szansę i chcą z niej skorzystać. Dla nich stworzyliśmy nową specjalizację w naszym programie partnerskim. Najważniejsze jest przejście od dyskusji do pierwszych wdrożeń. Firmy, które zdobędą doświadczenie w pierwszym projekcie, dużo pewniej sięgną po nowych klientów. W obszarze IoT z jednej strony dobrze radzą sobie start-upy, które wymyślają rozwiązanie i mocno je promują. Rzadko kiedy jednak wdrażają je u klientów. Przewagą firm, które start-upami nie są, jest to, że znają realne problemy odbiorców końcowych i mają szersze spojrzenie na ich potrzeby.

 

Edukacja- ważny obszar

Podczas IMCC Microsoft przedstawił także swoją ofertę dla edukacji. Vendor zwrócił uwagę partnerów na projekty rządowe dotyczące tego sektora, które powinny wspomóc wprowadzanie nowych technologii do placówek edukacyjnych. Mowa o projekcie ostatniej mili – zgodnie z którym każda szkoła do 2020 roku ma zostać podłączona do sieci światłowodowej, uzyskując stały dostęp do internetu. Do końca bieżącego roku dostęp taki ma mieć 100 placówek. Mają zostać także podjęte działania zapobiegające odpływowi ludzi z terenów wiejskich do dużych miast, dzięki stworzeniu możliwości podnoszenia kompetencji  i korzystania z najnowszych technologii, w tym z najbardziej aktualnego oprogramowania, „na miejscu”.  

Słuchaczom przedstawiono najnowsze urządzenia z Windows 10 przeznaczone dla placówek edukacyjnych. Wśród wielu cech podkreślono obecność funkcji Bitlocker, służącej do szyfrowania danych w systemie operacyjnym. Jest ona ważna chociażby ze względu na to, że wiele danych, również wrażliwych, nauczyciele przenoszą między urządzeniami za pomocą pendrive'ów. 

 

Intel: czas na Internet Rzeczy

Andrzej Jankowski, ‎Internet of Things Ecosystem Manager w Intelu, opowiedział słuchaczom o strategii producenta wobec Internetu Rzeczy. Z prezentacji wynika, że Intel skupia się na dwóch obszarach IoT. Pierwszy można nazwać hobbystycznym – dla ludzi, którzy mają pomysł związany z IoT, chcą otworzyć start-up i rozwijać biznes. Drugi – bardziej skomplikowany, odpowiedni dla integratorów, którzy na rynku IT działają już od dłuższego czasu i mają stałych klientów – związany jest z wydobywaniem wartości dodanej z takich elementów jak sensory, które dostarczają danych. Co się za tym kryje najlepiej wyjaśnia przykład szwedzkiej firmy wypożyczającej dźwigi. Jej maszyny często były przez klientów eksploatowane w niewłaściwy sposób – m.in. przenoszono za ich pomocą zbyt ciężkie elementy. Po zaopatrzeniu dźwigów w sensory, firma zbiera nie tylko dane dotyczące ich eksploatacji, ale też wiele innych, które może wykorzystać do swojej działalności. Zmieniła też pod wpływem IoT model biznesowy – przestając pożyczać dźwigi na czas, za to pobierając opłaty od masy, jaka została za ich pomocą przemieszczona. 

Rafał Albin

dyrektor działu Consumer Channel Group w polskim oddziale Microsoftu

Poważne zadania stają przed partnerami w związku z najnowszym Office’em – ich zaangażowanie ma bezpośrednie przełożenie na to, jak ten produkt będzie wykorzystywany przez klientów końcowych. Nasze wspólne działanie z partnerami ma także spowodować, że zwiększy się zainteresowanie użytkowników urządzeniami segmentu premium. W wielu krajach mają one znacznie większy udział w całej sprzedaży komputerów, niż ma to miejsce w Polsce. Kolejnym ważnym dla nas elementem obranej strategii jest IoT. To spowoduje, że nasi partnerzy będą jeszcze bardziej różnorodni, niż są w tej chwili. Ale nadal będziemy wspierać tych, którzy dokonują tradycyjnej sprzedaży.

 

Sensory w systemie IoT to nie wszystko. Niezbędna jest część część komunikacyjna (różne urządzenia, np. smartfony), dzięki której dane przesyłane są dalej – do chmury oraz system analizy, dzięki któremu z danych zgromadzonych w cloudzie można wydobyć informacje, a następnie wykorzystać je w przedsiębiorstwie. 

Jak podkreślał Andrzej Jankowski za tego typu wdrożeniami przemawiają nie tylko potrzeby biznesowe przedsiębiorstw, ale również argumenty ekonomiczne. Koszt sensorów – nawet przemysłowych – spadł znacząco. Niski jest również koszt transferu danych, który w ciągu ostatnich kilku lat obniżył się 40-krotnie. To samo można powiedzieć o koszcie mocy obliczeniowej. Przybywa firm, które zdają sobie sprawę, że ich biznes skorzystałby na uporządkowanym zbieraniu danych z różnych urządzeń i ich systematycznej analizie. 

W Warszawie znajduje się intelowskie laboratorium związane z Internetem Rzeczy: IoT Ignition Lab. Prezentowane są tam gotowe rozwiązania i przykłady wdrożeń z polskiego rynku, które mogą być inspiracją dla integratorów rozważających wejście w obszar tych rozwiązań. 

 

Windows Server 2016

Podczas IMCC partnerom przedstawiono system Windows Server 2016, w którym wersja standard i wersja data center różnią się funkcjonalnie w zakresie bezpieczeństwa, networkingu i storage'u. Takie funkcjonalności jak Storage Spaces Direct, szyfrowanie maszyn wirtualnych, są dostępne wyłącznie dla wersji data center. Jeśli chodzi o możliwość uruchamiania maszyn wirtualnych, bazując na wersji z licencją standardową, istnieje możliwość uruchomienia dwóch pełnych środowisk produkcyjnych Windows Server. Posiadając wersję data center można ich uruchomić nieograniczoną liczbę. Duże zmiany zachodzą w zasadach licencjonowania fizycznych rdzeni. Wraz z wprowadzeniem Windows Server 2016 przechodzi się z licencjonowania per fizyczny procesor na licencjonowanie per fizyczny rdzeń. Należy licencjonować wszystkie fizyczne rdzenie w procesorach serwerów. Minimalna liczba rdzeni, na które trzeba posiadać licencję wynosi 16 – niezależnie od tego, czy rzeczywiście tyle ich jest w procesorze.