– Mamy już pierwsze symptomy końca formatu 16:10, choć moim zdaniem ostatecznie zakończy on swój żywot dopiero w 2012 roku – powiedział Mariusz Kuczyński, dyrektor generalny iiyamy w Polsce. Jego zdaniem w 2011 roku zmniejszy się produkcja paneli 16:10, ponieważ prognozy sprzedaży takich monitorów są niższe w poprzednich latach. Format 16:10 jest traktowany, obok standardu 4:3, jako dobre rozwiązanie dla monitorów biznesowych – zauważa Mariusz Kuczyński. – Większość materiałów cyfrowych, jak zdjęcia, filmy, gry, jest tworzonych w standardzie 16:9, stąd rosnąca popularność wyświetlaczy takiej wielkości.

Format 16:9 został zaadaptowany do monitorów komputerowych z telewizji. Dobrze nadaje się do gier i filmów, jednak w porównaniu ze standardem 16:10 powierzchnia ekranu jest mniejsza. Dlatego dla grafików czy menadżerów analizujących wielokolumnowe dane format 16:10 pozostaje lepszym wyborem.

Zwolennicy proporcji 16:9, wśród nich producenci, ripostują, że stosowana w ekranach 16:9 rozdzielczość 1920×1080 pikseli daje większą powierzchnię roboczą (2,0 megapikseli) niż rozdzielczość 1680×1050 pikseli (1,8 megapikseli) w monitorach 16:10. Dla vendorów istotne jest także to, że w przypadku ekranów 16:9 niższe są koszty produkcji.