Przychody Huawei w 2021 r. spadły o 28,9 proc. wobec 2020 r. i wyniosły w przeliczeniu 99 mld dol. – według prognozy firmy. Co istotne, spadek pogłębił się w drugiej połowie roku, gdy sprzedaż była nieco niższa niż w pierwszym półroczu (o ok. 2 proc.).

Gigant wyraźnie zwalnia obroty w ostatnich latach. Dla porównania jeszcze w 2020 r. notował wzrost r/r (+3,8 proc.), a w 2019 r., gdy już obowiązywały amerykańskie sankcje, był o 19,1 proc. na plusie.

Chiński koncern nadal cierpi z powodu amerykańskiego embarga, obejmującego od ub.r. – co jest szczególnie dotkliwe – także procesory i systemy operacyjne, a na to nałożył się problem globalnego niedostatku komponentów i dołek na rynku smartfonów widoczny w ub.r.

Biznes enterprise na plusie

Rotacyjny przewodniczący Guo Ping komentując wyniki twierdzi, że spośród trzech głównych biznesów Huawei, solidny wzrost odnotowała grupa enterprise – choć przypomnijmy, że w ub.r. Huawei sprzedało część biznesu serwerowego, opartego na procesorach x86, ze względu na sankcje obejmujące czipy. Stabilny w 2021 r. pozostał według Guo biznes rozwiązań telekomunikacyjnych (carrier).

Czyli grupa konsumencka – głównie smartfony – odpowiada za spadki – w III kw. 2021 r. wg Omdia dostawy smartfonów chińskiej marki spadły o ok.-85 proc. r/r. W ub.r. pojawiły się informacje, że Huawei planuje przenieść projektowanie swoich smartfonów do zewnętrznej firmy, aby obejść sankcje USA.

Guo wskazuje na niesprzyjające zewnętrzne otoczenie – poważne jego zdaniem wyzwania na rynku, a są to „nieprzewidywalne środowisko biznesowe, upolitycznienie technologii i rosnący trend deglobalizacji”.

Co zamierza Huawei

W 2022 r. Huawei chce skoncentrować się m.in. na rozwoju i pozyskiwaniu talentów – poinformował przewodniczący. Planuje także rozkręcić biznes motoryzacyjny. Jeszcze w I kw. br. na rynek ma wejść samochód elektryczny firmy. Koncern szukać więc będzie nowych dróg rozwoju w br.