Huawei sprzedało biznes serwerów x86 – wynika z informacji z chińskich źródeł. Jego głównym udziałowcem została spółka Henan Information Industry Investment, powołana przez władze prowincji Henan. Niedawno informowano o rozmowach w sprawie zbycia działu serwerowego koncernu.

Przypuszcza się, że przejście w ręce państwowego podmiotu to dopiero pierwszy etap zmian właścicielskich, a następnym krokiem będzie przejęcie przez konsorcjum złożone z funduszy, banków, spółek technologicznych i innych podmiotów, które zasilą kapitałem dotychczasową jednostkę Huawei.

Dzięki zbyciu działu serwerów x86 Huawei jest szansa na to, że biznes ten uwolni się z pętli amerykańskich sankcji (to udało się po sprzedaży marki smartfonów Honor).

Szczególnie dotkliwe dla Huawei jest embargo nałożone na dostawy czipów, stąd problem z dostępnością platform serwerowych Intela. Choć w ostatnich latach sankcje te czasem łagodzono, generalnie Huawei zapewne uznało, że nie da sie tak dłużej prowadzić tej działalności.

46 proc. na minusie, czyli skala zapaści

W tym roku koncern wypadł z pierwszej piątki największych światowych dostawców serwerów. W II kw. 2021 r. według IDC przychody Huawei ze sprzedaży serwerów zmniejszyły się o 46 proc. r/r, do niecałych 600 mln dol., co pokazuje jaki kawał rynku utracił producent (na sankcje nałożyły się dodatkowo nękające wszystkich problemy z dostępnością komponentów oraz z logistyką).

W Huawei zostaje natomiast dział serwerów opartych na układach ARM od Kunpeng Technology.

Teraz pozostaje otwartą kwestią, czy amerykański departament handlu zdejmie restrykcje na sprzedany segment serwerów x86, skoro teraz jest pod kontrolą państwowej spółki, a będzie przypuszczalnie należał do konsorcjum chińskich firm. Obecnie nie ma informacji o tym, czy może się coś zmienić w kanałach dystrybucji sprzętu (zapewne nadal wytwarzanego w technologii Huawei) oraz jak zostanie rozwiązana kwestia wsparcia.