HPE wskazuje „priorytet numer 1”
Wzrósł zysk HPE, a zamówienia są większe niż przed rokiem. CEO podkreśla, co jest teraz najważniejsze.
Solidnie zwiększyły się zamówienia as-a-service. Spadła natomiast sprzedaż serwerów.
HPE w minionym kwartale odnotowało wzrost zamówień w dwucyfrowej skali, a w tym roku jak dotąd są one wyższe o 11 proc. – poinformował CEO HPE Antonio Neri.
Co istotne, widać zwłaszcza coraz większe zapotrzebowanie na rozwiązania rozliczane w modelu usługowym. Wartość rocznych powtarzających się przychodów (ARR) poprawiła się o 33 proc. (705 mln dol.), a zamówienia w biznesie as-a-service okazały się wyższe o 46 proc.
Wszystkie ręce na pokład dla HPE GreenLake
Biznes w modelu usługowym, czyli GreenLake, pozostaje oczkiem w głowie korporacji.
„Wszystko, co robimy w tej firmie, jest teraz przyspieszane, aby zaspokoić potrzeby HPE GreenLake” – oświadczył CEO Antionio Neri według CRN USA.
GreenLake jak Azure i AWS
Szef firmy określił ten biznes „priorytetem numer 1” oraz stwierdził, że „można o nim pomyśleć jak o synonimie HPE, nie różniącym się od sposobu, w jaki niektóre chmury publiczne wykorzystują swoje marki, jak Azure dla Microsoftu czy AWS dla Amazona”. Uważa też, że wypracowany przez HPE model as-a-service jest alternatywą dla chmury publicznej.
Koncentracja na biznesie as-as-service nie powinna zresztą zaskakiwać, skoro celem wyznaczonym w 2019 r. jest to, by w 2022 r. całe portfolio HPE było dostępne w modelu usługowym.
HPE zamierza osiągnąć roczny wzrost powtarzających się przychodów (ARR), który jest miarą sukcesu GreenLake, na poziomie 30 – 40 proc. w latach 2020 – 2023.
Prawie 35 proc. marży
W swoim III kw. finansowym, zakończonym 31 lipca br., firma wypracowała przychody podobne jak przed rokiem (wzrost o 1 proc. r/r, do 6,9 mld dol.). Jednakże marża brutto (non-GAAP) podskoczyła o 420 pkt bazowych, do 34,7 proc. Zysk na akcję wzrósł o ponad 30 proc., z 0,36 dol. do 0,47 dol.
Antioni Neri twierdzi, że jest „szczególnie zadowolony” z wyników, ponieważ pokazują one, że firma radzi sobie dotykającymi branżę problemami z łańcuchem dostaw, m.in. dzięki ścisłej współpracy z poddostawcami.
Klienci zmierzają do brzegu
Wyniki wskazują na znaczny skok zapotrzebowania na rozwiązania do gromadzenia, analizy i przetwarzania danych na brzegu. Rekordowy wzrost zamówień odnotowano zwłaszcza w biznesie Intelligent Edge (jest tu m.in. Aruba), a który zwiększył sprzedaż, o 27 proc. (867 mln dol.), a marżę operacyjną z 10,4 proc. do 15,8 proc. Backlog wzrósł 5-krotnie r/r.
Spadek na serwerach
W największym w HPE biznesie serwerowym zamówienia wzrosły jednocyfrowo jak dotąd w tym roku. Przychody w III kw. spadły natomiast o 9 proc. r/r, do 3,1 mld dol., co wyjaśniono sezonowością sprzedaży. Marża operacyjna poprawiła się z 9,3 proc. do 11,2 proc.
Storage definiowany programowo popularniejszy
Storage wyszedł na 4-procentowy plus (1,2 mld dol.), przy marży operacyjnej podobnej jak w ub.r. (15,1 proc.). Zwłaszcza rozwiązania definiowane programowo, jak Nimble, wyraźnie zyskały na popularności (+10 proc. r/r). Z kolei macierze all-flash urosły aż o 30 proc.
Podobne aktualności
Dwucyfrowy spadek sprzedaży HPE. Osłabł popyt na sieci
Spadek zapotrzebowania na sieciówkę był większy niż oczekiwano. Spory wzrost odnotowano natomiast na powtarzalnych rocznych przychodach GreenLake.
HPE bada nowy cyberatak na firmę
Haker twierdzi, że ukradł dane HPE i wystawił je na sprzedaż.