W ramach programu HP Anti-Counterfeit and Fraud (ACF) firma kontroluje dostawy materiałów eksploatacyjnych, sprawdzając autentyczność produktów. Sprzedawcy i klienci HP mogą zwracać się do producenta w razie podejrzeń.

W czasie pandemii HP nie odpuszcza takich działań. Wprowadziło nowy rodzaj weryfikacji: opartej analizie zdjęć, jeżeli nie jest możliwa wizyta ekipy producenta na miejscu.

Badanie: klienci chcą inspekcji

Według ankiety HP, ponad 97 proc. klientów HP w regionie EMEA uważa sprawdzanie dostaw materiałów eksploatacyjnych, przeprowadzane przez producenta (HP Customer Delivery Inspection – CDI) za cenną usługę dla swojej firmy, a zdaniem 96 proc. skutecznie ​​chronią one ich organizacje przed oszustami. Z kolei ​​91 proc. ankietowanych klientów HP uważa, że ​​podróbki stanowią zagrożenie dla ich działalności.

Przeprowadzone przez producenta badania pokazały również, że 60 proc. klientów w celu dokonania bezpiecznego zakupu, planuje w przyszłości postępować zgodnie z zaleceniami HP CDI. W rezultacie 98 proc. ankietowanych klientów poleciłoby HP CDI innym organizacjom.

12,5 mln podróbek

W całym regionie EMEA w ciągu ostatnich 5 lat przejęto ok. 12,5 mln podejrzanych produktów, w tym podrobionych kartridży, urządzeń i komponenty sprzętowe.

Między październikiem 2019 r. a marcem 2020 r., HP wraz z lokalnymi władzami w Kenii, Nigerii i Tanzanii wykryło handel podróbkami i usunęło blisko 200 tys. nielegalnych produktów z Afryki, w tym fałszywe wkłady do drukarek HP oraz komponenty wykorzystywane do montażu kolejnych podróbek.

Kontrole i weryfikacja autentyczności produktów chronią kluczowy biznes HP w segmencie druku, gdzie sprzedaż materiałów eksploatacyjnych generuje największe przychody. W minionym III kw. finansowym było to globalnie 2,57 mld dol., co oznacza spadek o 19 proc. wobec analogicznego okresu ub.r.