Zapotrzebowanie na notebooki bije kolejne rekordy. Sierpień okazał się najlepszy pod tym względem w całym 2020 r. – według danych Digitimes Research dla 5 największych marek, które nie obejmują urządzeń 2 w 1 z odłączaną klawiaturą (detachables). W ujęciu wartościowym wzrost wyniósł natomiast 2 proc. wobec lipca br.

HP osiągnęło wynik ponad 5 mln szt. w sierpniu br., dzięki popytowi z sektora edukacji w Japonii i USA.

Lenovo zwiększyło dostawy o 12 proc. również głównie z powodu zakupów w edukacji, mimo amerykańskiego embarga nałożonego na największego chińskiego dostawcę chromebooków dla tej marki.

Dell jednak odnotował spadek, ponieważ w porównaniu z lipcem br. zmniejszyły się zamówienia na sprzęt tej marki zarówno w segmencie przedsiębiorstw, jak i konsumenckim.

Z kolei w ocenie IDC z sierpnia br. jeszcze w tym roku można spodziewać się końca okresu rekordowego popytu, ponieważ klientom zarówno domowym jak i firmowym w końcu da się we znaki spowolnienie gospodarcze. Ponadto duże zakupy w edukacji w tym roku mogą doprowadzić do wyczerpania środków i ograniczenia popytu w kolejnych latach w tym sektorze.