Z danych GUS wynika, że poprawę koniunktury sygnalizuje 16 proc. firm, a pogorszenie 22 proc. (w grudniu odpowiednio 18 i 20 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uznały, że ich sytuacja nie ulega zmianie. Wprawdzie badane firmy odnotowały w sumie nieznaczny wzrost obrotów, jednak przeważa opinia, że będzie gorzej – pesymistyczne są prognozy dotyczące sprzedaży i regulowania bieżących zobowiązań finansowych. Panuje przekonanie, że wzrosną ceny. Poziom zapasów jest nadal uważany za nadmierny, w związku z tym ilość zamawianych towarów może być znacząco ograniczana. Handlowcy planują redukcje zatrudnienia, na poziomie nieznacznie niższym niż zapowiadano w grudniu. Najbardziej negatywnie koniunkturę oceniają firmy mikro i małe przedsiębiorstwa. W większych organizacjach panują nieco lepsze nastroje.