Fiskus posuwa się za daleko?
Przekraczamy bezpieczną granicę zbierania informacji o podatnikach - uważa przedstawiciel rady podatkowej Konfederacji Lewiatan, komentując nowy pomysł resortu finansów.

Przedsiębiorcy będą musieli codziennie przekazywać skarbówce wyciągi ze swoich kont – wynika z projektu zmian w ordynacji podatkowej. Resort finansów chce, by taki obowiązek wszedł w życie 1 września br. Zwolnione z niego mają być firmy mikro oraz jednostki publiczne. Wyciągi z firmowych rachunków będą przekazywane fiskusowi za pośrednictwem banków. Tego typu kontrola ma ograniczyć wyłudzenia VAT.
Przekraczamy bezpieczną granicę zbierania informacji o podatnikach – uważa Rafał Iniewski, wiceprzewodniczący rady podatkowej Konfederacji Lewiatan. Zaznacza, że dane będą zbierane na niespotykaną dotąd skalę. Państwo będzie posiadać informacje o szczegółach prowadzonej działalności firm: obrotach, cenach, kontrahentach.
Przedstawiciel Lewiatana przyznaje, że nowe rozwiązanie przyczyni się do walki z wyłudzeniami VAT, ale walka z oszustami nie powinna być prowadzona takim kosztem.
"Propozycje idą zbyt daleko" – kwituje Andrzej Nikończyk, przewodniczący rady podatkowej Konfederacji Lewiatan. Wątpi ponadto w skuteczność nowych rozwiązań- "Trudno uwierzyć, że dane o wszystkich transakcjach będą miały istotne znaczenie dla walki z wyłudzeniami VAT."
Jego zdaniem może dojść do istotnego naruszenia prawa do prywatności zwykłych obywateli, bo dane o dokonywanych przez nich przelewach firmy także będą musiały zgłaszać skarbówce. Dzięki temu fiskus będzie gromadził informacje o milionach osób, co, gdzie, kiedy i za ile kupują.
"Nie dochodzi do wskazanych oszustw na etapie sprzedaży konsumentom" – twierdzi mecenas.
Szef rady apeluje o dopracowanie projektu, o ustalenie przynajmniej limitu wartości transakcji, które podlegają zgłoszeniu.
Przedstawiciele Lewiatana zauważają, że już dziś większość podatników musi przekazywać elektronicznie, co miesiąc, dane z ewidencji VAT w formie jednolitego pliku kontrolnego. Również księgi podatkowe niektórych podatników muszą być dostępne w postaci elektronicznej.
Kolejnym argumentem przeciw codziennej wysyłce wyciągów z kont przedsiębiorstw jest ryzyko wycieku danych.
"Wartość zebranych informacji w jednym miejscu to miliony złotych. Nie ma bezpiecznych systemów. Tajemnica przedsiębiorstwa staje się powoli iluzją" – mówi Rafał Iniewski.
Podobne aktualności
CBA zatrzymało podejrzanego o udział w mafii vatowskiej
Doszło do kolejnego zatrzymania w sprawie wyłudzenia 1,3 mld zł VAT-u w obrocie elektroniką.
Zatrzymania we Wrocławiu ws. wyłudzania VAT
Są kolejne osoby z zarzutami związanymi z karuzelą VAT na elektronice, na której według służb wyłudzono aż 1 mld zł.