Wiceminister zapewniła PAP, że zmniejszyła się skala wyłudzeń podatkowych w handlu elektroniką, co jej zdaniem jest związane ze wzmożonymi kontrolami i zapowiedzią wprowadzenia odwróconego VAT-u na niektóre produkty. Dodała, że resort będzie dostosowywał swoje działania do tych zmian. Z jej wypowiedzi wynika, że fiskus przykręci śrubę – według wytycznych Ministerstwa Finansów 80 proc. kontroli ma doprowadzić do wykrycia nadużyć. Taka jest wymagana skuteczność sprawdzania podmiotów wskazanych na podstawie analiz przez tzw. centra kompetencyjne, które badają obszary ryzyka, tj. branże, gdzie występuje wiele nieprawidłowości. Należy do nich elektronika. 

Ministerstwo Finansów szacowało w ub.r., że suma wyłudzonego VAT-u w handlu elektroniką od 2011 r. może sięgać 3 mld zł. Natomiast w 2013 r. ponad 300 kontroli wykryło nieprawidłowości na kwotę 100,7 mln zł, obejmujące telefony, laptopy, tablety, konsole i inną elektronikę. W ub.r. spadła liczba firm, które w związku z wewnątrzwspólnotową wymianą towarów (WDT) telefonów komórkowych wystąpiły o zwrot VAT-u – z 60 proc. podmiotów dokonujących WDT w marcu 2014 r. do 53 proc. w lipcu, a sumy zmniejszyły się ze 100 mln zł do 81 mln zł. Zdaniem Agnieszki Królikowskiej to efekt intensywnych kontroli.

Według wiceminister skuteczność kontroli znacznie wzrosła w ub.r. – suma wykrytych wyłudzeń podatków (we wszystkich branżach) była znacznie większa niż w poprzednich latach – wyniosła ok. 10,2 mld zł, wobec 6,2 mld zł w 2013 r. i 3,7 mld zł w 2012 r. Najwięcej oszustw dotyczyło VAT – 8,9 mld zł w 2014 r.