Wśród przedsiębiorstw produkcyjnych utrzymuje się duży popyt na systemy ERP – według raportu Panorama Consulting. W 2016 r. 29 proc. firm zainwestowało w nowe oprogramowanie. Ponad dwukrotnie zmniejszyła się jednak wartość inwestycji, skrócił się natomiast czas realizacji projektów. Ponadto organizacje szybciej zaczęły osiągać korzyści z wdrożeń.

Według firmy konsultingowej przeciętna wartość wdrożeń w 2014 r. i 2015 r. wynosiła odpowiednio 4,5 oraz 3,8 mln dol., a w 2016 r. – 1,3 mln dol. Czas trwania projektu skrócił się z 21 do niespełna 17 miesięcy. Wniosek: firmy rezygnują z wielkich projektów wdrożeniowych i skupiają się na krótkoterminowych i znacznie tańszych konceptach. Skąd ta zmiana?

– W Polsce przez wiele lat firmy wspomagane unijnymi funduszami nie obawiały się wydawać dużych pieniędzy na projekty informatyczne. Dzisiaj najczęściej finansują je z własnych środków. Na zmianę wpływa też większa świadomość menedżerów oczekujących szybkiego rozwiązania biznesowych problemów, a także postęp technologiczny. Dzięki temu można dziś realizować wdrożenia szybciej i taniej niż kilka czy kilkanaście lat temu – przekonuje Adam Stańczyk, Business Solution Owner z BPSC.

Do niedawna na rynku ERP królowały tradycyjne – kaskadowe czy prototypowe metodyki wdrożeń, ale jest to długotrwały proces. W efekcie może okazać się, że wdrożony system wykorzystywany jest w 20 proc., a pozostałe funkcjonalności nie są potrzebne. Coraz popularniejsze stają się tzw. zwinne metodyki, które znacznie szybciej przynoszą efekty.

– W praktyce wdraża się elementy systemu ułożone według potrzeb klienta , co ogranicza czas potrzebny do uruchomienia narzędzia, które odpowiada na najważniejsze potrzeby. Podejście takie rozkłada koszty w czasie i pozwala elastycznie rozwijać oprogramowanie przy określonym budżecie i terminie realizacji, sterując elastycznie zakresem prac – wyjaśnia Stanisław Drosio, Chief Scrum Master z firmy BPSC.

Twierdzi on, że zwinne metodyki wdrożeń zyskują na popularności, ponieważ dzięki nim klient może szybko otrzymać działający produkt. Może też zdecydować się na poszerzenie czy zawężenie zakresu prac i zrewidować plany względem początkowych zamierzeń. W sytuacjach konfliktowych daje się przy relatywnie niskich stratach zmienić zakres wdrożenia bez dochodzenia roszczeń np. na drodze sądowej.

Zgodnie z danymi Panorama Consulting w ub.r. 78 proc. przedsiębiorstw odniosło oczekiwane korzyści z wdrożenia systemu ERP, a niemal 50 proc. zauważyło je już w ciągu 6 miesięcy, co stanowi wzrost o 13 proc. w stosunku do poprzedniego roku. O 11 proc. spadła liczba respondentów, którzy nie odczuli korzyści biznesowych i nie uzyskali zwrotu z inwestycji. Elastyczność systemów jest głównym powodem, dla którego 70 proc. implementacji ERP uznano za sukces. Wzrosła także liczba respondentów zadowolonych z wdrożenia.