Firmy będą poszukiwać pracowników kontraktowych do działów IT
Według Hays 51 proc. polskich przedsiębiorców nigdy nie zatrudniało pracowników IT na kontraktach. Sytuację może zmienić otwarcie rynku pracy w Niemczech.
Zgodnie z danymi firmy doradczej Hays w nadchodzącym półroczu freelancerów do działów IT będzie poszukiwać 15,2 proc. polskich firm. Większość z nich potrzebuje programistów (53,8 proc.), specjalistów zajmujących się konsultingiem wdrożeniowym, zarządzaniem projektem, analizą biznesową (po 23,1 proc.) oraz administrowaniem infrastrukturą IT i wsparciem (15,4 proc.). Stanowiska, na które planowany jest nabór kontraktorów są związane z systemami ERP (30,8 proc.), platformą sprzętową Mainframe/Unix/Intel (30,8 proc.), CRM (23,1 proc.), Javą (23,1 proc.), Oracle/DB2/MS SQL (15,4 proc.), storage/pamięciami masowymi (7,7 proc.) oraz .Net (7,7 proc.).
Jak na razie praca na kontraktach w przypadku specjalistów IT nie jest w Polsce popularna – 14,3 proc. ankietowanych przedsiębiorców regularnie korzysta z takich usług, ale ponad połowa nigdy nie miała do czynienia z freelancerami zajmującymi się IT. Ponad 30 proc. badanych firm dało im pracę kilka razy, a 4,1 proc. – raz.
Według Hays polscy przedsiębiorcy niechętnie wpuszczają freelancerów do działów IT, bo obawiają się o bezpieczeństwo danych w przypadku, gdy ta sama osoba pracuje dla kilku firm (66,7 proc.), braku możliwości zachowania praw autorskich (42,4 proc.), zwiększonej rotacji pracowników (39,4 proc.) i mniejszej kontroli (27,3 proc.). Zdaniem Krzysztofa Andriana, menedżera zespołu IT Contracting w Haysie, te obawy są przesadzone – Większość barier można łatwo usunąć poprzez zapisy w umowach dotyczące zakazu konkurencji, zachowania tajemnicy zawodowej czy przeniesienia praw autorskich – wyjaśnia Krzysztof Andrian – Innym rozwiązaniem jest zatrudnienie kontraktora poprzez zewnętrzną agencję, która weryfikuje kandydatów i ponosi odpowiedzialność prawną za poufność danych.
Przedstawiciel firmy doradczej zwraca uwagę, że praca na kontraktach w branży IT nie jest niczym nadzwyczajnym w Europie Zachodniej. W Niemczech 20 proc. specjalistów IT to kontraktorzy, zarabiający średnio 30-40 proc. więcej niż etatowi pracownicy. – Myślę, że polscy informatycy skuszeni nowymi możliwościami chętnie podejmą pracę za granicą, a po powrocie do kraju zmienią także nastawienie polskich pracodawców. Na to potrzeba jednak czasu, niemiecki rynek ewaluował przez ostatnie 15 lat, nam może starczy dekada – mówi Krzysztof Andrian.
Hays podkreśla, że na zachodzie osoby pracujące na kontraktach są poszukiwane i dobrze wynagradzane ze względu na unikalne doświadczenie, umiejętności, kreatywność, elastyczność, a ich zatrudnianie jest wpisane w politykę firmy. W Polsce na umowy cywilno-prawne ludzie często pracują z konieczności, bo nie ma pieniędzy na etaty albo np. pilnie potrzebne jest zastępstwo. Wynagrodzenia takich osób nie zawsze są niskie – według Hays jedna trzecia ankietowanych freelancerów IT zarabia o 50 proc. i więcej niż etatowi pracownicy. Z drugiej strony 16,7 proc. „wolnych strzelców” dostaje mniejsze pieniądze, nawet o 30 proc., niż ludzie zatrudnieni na umowy o pracę.
Podobne aktualności
Małe firmy IT w Polsce zwolniły 26 proc. pracowników w ub.r.
W 2024 r. 61 proc. badanych przedsiębiorstw z branży planuje zatrudniać, a 72 proc. przyzna podwyżki.
264 mln zł długów firm IT w Polsce
Zadłużenie branży wzrosło o jedną trzecią w ciągu 2 lat. Jeszcze więcej, bo prawie 400 mln zł firmy IT muszą odzyskać od swoich klientów.
Ponad 50 proc. firm nie zamierza dłużej wstrzymywać projektów IT
Trendy takie jak digitalizacja i AI są kluczowe w realizacjach. Chmura i cyberbezpieczeństwo mają mniejsze znaczenie – według badania.