Na rynku usług chmurowych firmy z Europy nie mają lekko. Widać tendencję do monopolizacji z korzyścią dla dominujących graczy.

Należy podjąć konkretne działania, aby przełożyć instynkt “kupuj europejskie!” na twarde prawo – apeluje Yann Lechelle, CEO francuskiej firmy Scaleway.

Inni nie mają wątpliwości

CEO wskazuje, że inni nie myślą o kompromisach chroniąc swoje rynki. Np. w Chinach zagraniczni dostawcy podlegają surowym przepisom, co utrudnia im działalność w tym kraju (np. nie mogą otwierać centrów danych w Chinach kontynentalnych. Są zobowiązani do zawierania kontraktów z lokalnymi firmami i świadczenia za ich pośrednictwem usług, co robią Microsoft Azure i AWS).

Z kolei w USA zamówienia publiczne odegrały kluczową rolę w ekspansji graczy z Doliny Krzemowej. Wdrażanie usług w chmurze jest również integralną częścią strategii obrony, a takie oferty nie są dostępne dla dostawców spoza Stanów Zjednoczonych.

Rygorystyczne podejście do lokalizacji danych i obowiązujących jurysdykcji można napotkać w Indiach, Brazylii i Korei Południowej.

Wnioski dla Europy: odważmy się dążyć do wzajemności

Szef Scaleway apeluje, by odpowiedzieć jak należy na opisane praktyki. Chce, by zamówienia publiczne realizowane przez Unię i poszczególne kraje, zostały włączone do szerszej strategii (20 proc. Funduszu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, ma wspierać cyfrową transformację).

Zamówienia publiczne powinny jego zdaniem być wykorzystywane jako sposób na przekazanie funduszy na integrację inteligentnej chmury przez przedsiębiorstwa UE i modernizację administracji.

Instytucje powinny ponadto dawać przykład, promując rozwiązania transparentne, innowacyjne, dbające o suwerenność danych i neutralność klimatyczną.

Firmy z Europy mają problem u siebie

Jak zauważa, co zresztą nie jest oczywiście czymś odkrywczym, ze względu na swoją wielkość i warunki rynkowe, z jakimi europejskie podmioty z sektora chmurowego borykają się w kraju, nie mają równych warunków funkcjonowania. 

Zwłaszcza, że są to przeważnie małe i średnie przedsiębiorstwa, to rywalizowanie na równych prawach z wielkimi gigantami technologicznymi jest dla nich niezwykle trudne (tym bardziej, gdy szerzą się praktyki antykonkurencyjne).

Przymknąć drzwi firmom spoza UE

Aby przynajmniej częściowo wyrównać szanse europejskiej branży chmurowej, CEO Scaleway postuluje prawne ograniczenie dostępu do zamówień publicznych podmiotom spoza Europy – pochodzącym z krajów, w których podmioty europejskie mają asymetryczny dostęp do lokalnych zamówień publicznych.

Inną metodą do rozważenia mogłoby być ustalenie rankingu instytucji/dużych firm ze względu na to, w jakim stopniu korzystają one z europejskich usług infrastruktury chmurowej (np. podmioty objęte dyrektywą w sprawie bezpieczeństwa sieci i informacji lub dyrektywą w sprawie odporności podmiotów krytycznych) i ich ewolucji w czasie.

Udział chociaż na 30 proc.

Szef francuskiej firmy uważa, że celem wyznaczonym przez UE mogłoby być zaspokojenie chociaż 30 proc. potrzeb związanych z chmurą przez europejskich dostawców. „Wyznaczenie tak skromnego celu byłoby fenomenalnym osiągnięciem” – uważa CEO.