eOpen łączy się z Integrity Solutions
W końcu stycznia sfinalizowano połączenie obu integratorów. Powstał nowy podmiot, który – jak zapewniają jego szefowie - będzie liderem na polskim rynku wśród firm wdrażających usługi chmurowe.
Nowa spółka (na razie nie ujawniono jej nazwy) ma koncentrować się na takich obszarach jak chmura, bezpieczeństwo, infrastruktura IT. Będzie miała największą w Polsce liczbę klientów z wdrożonymi usługami cloud pochodzącymi od Microsoftu. Integrity i eOpen zyskały duże doświadczenie na tym rynku, zwłaszcza w zakresie projektów związanych z Office 365. Spółka eOpen była m.in. Partnerem Roku Microsoftu. Koncern z Redmond pozostanie strategicznym partnerem także po fuzji. Klientami firmy będą tak jak dotychczas duże i średnie przedsiębiorstwa oraz instytucje publiczne. Nowy integrator zapowiada ofensywę na rynku MSP.
Działalność biznesowa będzie prowadzona w ramach jednej firmy i pod jedną nową marką (jej nazwa zostanie podana przed końcem lutego). Dotyczy to również współpracy z dotychczasowymi klientami eOpen, za wyjątkiem umów długoterminowych, które będą zrealizowane do końca w ramach spółki eOpen, nadal istniejącej w tym celu w ramach grupy.
Połączenie odbyło się poprzez wymianę udziałów. Dotychczasowi właściciele eOpen stali się wspólnikami Integrity Solutions (łącznie objęli 18 proc. udziałów spółki, 82 proc. jest w rękach dotychczasowych udziałowców, w tym 51 proc. ma Altkom Akademia). Rozmowy o fuzji rozpoczęto w listopadzie ub.r., proces połączenia został sfinalizowany 21 stycznia br. W skład zarządu nowej spółki weszli: prezes Grzegorz Brol (dotychczasowy prezes Integrity Solutions) i wiceprezes Artur Kozłowski (dotąd prezes eOpen).
Obaj integratorzy zatrudniali w 2014 r. ponad 40 fachowców. Nie ujawnili wyników finansowych. Obecnie nie są prowadzone rozmowy o połączeniu z innymi podmiotami, ale szefowie nowej spółki nie wykluczają takich rozmów w przyszłości. Deklarują, że są otwarci na współpracę z resellerami.
Podobne aktualności
Microsoft pozwany na 1 mld funtów za zawyżone ceny licencji
"Microsoft karze firmy" za korzystanie z usług konkurencji - twierdzi prawnik.