Więcej polskich konsumentów preferuje zakup elektroniki użytkowej i komputerów w Internecie, niż w tradycyjnych sklepach – ustaliło PwC. Według raportu 'Total Retail 2017" 48 proc. woli nabyć sprzęt elektroniczny z pomocą PC. Tylko multimedia (książki, muzyka, filmy i gry wideo) są zamawiane częściej tą drogą (53 proc.). Co ciekawe, okazuje się, że marginalne znaczenie – przynajmniej według deklaracji ankietowanych – mają zakupy sprzętu elektronicznego i komputerów z pomocą urządzeń mobilnych. Tylko 4 proc. woli używać do tego celu smartfonów i tabletów (po 2 proc. dla każdego rodzaju urządzenia).

Z kolei zakupy elektroniki w stacjonarnych sklepach preferuje 40 proc. pytanych. W pozostałych nielicznych odpowiedziach wskazywano także na telezakupy i katalogi produktów. Natomiast tylko 5 proc. respondentów stwierdziło, że w ogóle nie szuka sprzętu elektronicznego lub nie zamierza go kupować.

Według badania komputer jest również preferowanym narzędziem do poszukiwania informacji o sprzęcie elektronicznym oraz PC przed dokonaniem zakupu. Tę opcję wskazało 53 proc. ankietowanych. Tablet i smartfon woli odpowiednio 3 proc. oraz 5 proc. Natomiast 28 proc. deklaruje pozyskiwanie informacji o elektronice i komputerach przede wszystkim w tradycyjnych sklepach przed dokonaniem zakupu.

Z kolei w przypadku urządzeń AGD zakup z pomocą PC wskazało 42 proc. respondentów. Tyle samo (42 proc.) woli stacjonarne placówki. Jednak w przypadku poszukiwania produktów przed zamówieniem komputer jest preferowanym narzędziem w porównaniu z tradycyjnymi sklepami (49 proc. wobec 29 proc.).

W przypadku danych raportu dla wszystkich grup produktów, większość konsumentów pytana, dlaczego kupuje u konkretnego detalisty, wskazała na 1 miejscu dobre ceny (61 proc.). Dalej jest… długo długo nic. Na 2 miejscu wymieniono możliwość sprawdzenia przez Internet dostępności towaru w sklepie (31 proc.), a na 3 – łatwość obsługi strony mobilnej sprzedawcy (27 proc.) oraz szybkość i niezawodność realizacji zamówienia (27 proc.). Jak zauważa raport, cena nie buduje jednak lojalności klientów. 

Widoczna jest obawa przed zakupami mobilnymi – 71 proc. pytanych lęka się, że ich dane zostaną wykradzione ze smartfonów, a 13 proc. uznało, że przeszkodą w robieniu zakupów przez Internet jest niewystarczające zabezpieczenie stron mobilnych. Z kolei 40 proc. ankietowanych zniechęca zbyt mały ekran. Sporo osób (26 proc.) wskazuje na niedostosowanie stron e-sklepów do sprzętu mobilnego. Zdaniem autorów raportu te trudności zostaną jednak przezwyciężone i trendem jest rosnąca popularność m-commerce.

Natomiast do zakupów w zwykłym sklepie skłania klientów przede wszystkim doskonała znajomość oferowanych produktów przez sprzedawcę (77 proc.).  

Jak zauważono w raporcie, salony mogą być ważnym elementem strategii omnichannel, łącząc sprzedaż internetową z tradycyjną, oraz możliwość przeglądania ofert i składanie zamówień z pomocą e-kiosków, z szerszego asortymentu niż pokazany w zwykłym sklepie. Co ciekawe, firmy działające dotychczas tylko w Internecie poszerzają działalność o salony stacjonarne. Umożliwiło to wielu z nich dalszą ekspansję. 

Z badania wynika, że polscy konsumenci w dużej mierze opierają swoją decyzję zakupową na zestawieniach w porównywarkach cen. Korzysta z nich 60 proc. klientów. W mediach społecznościowych szuka produktów 31 proc. pytanych. To mniej niż średnia światowa (39 proc.).

Polscy internauci najczęściej kupują online kilka razy w roku (41 proc. odpowiedzi) lub raz w miesiącu (30 proc.).