Technologiczni giganci już od połowy 2022 r. na dużą skalę zmniejszają liczbę pracowników, a lista firm  redukujących kadrę jest coraz dłuższa. Tylko z Google’a, Mety i Microsoftu ma łącznie odejść ponad 30 tys. osób.

Przedstawiciele firm IT w Polsce uspokajają, że w kraju nie grozi scenariusz masowych zwolnień.

„W mojej ocenie, a mówię to jako człowiek z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w branży, nie mamy się czego obawiać. Masowe zwolnienia w USA nie będą miały bezpośredniego przełożenia na sytuację w Polsce. Doszukiwanie się korelacji jest sporym nadużyciem” – przekonuje Michał Górecko, prezes BPSC.

Powrót do normalności

Eksperci zwracają uwagę, że rynek polski i amerykański dzieli wiele. Po pierwsze, za oceanem w ciągu ostatnich dwóch lat, na fali pandemicznego popytu, firmy zatrudniały na potęgę. U nas taka sytuacja nie miała miejsca.

Po drugie amerykańskie firmy zdawały sobie sprawę z tego, że w razie potrzeby będzie można łatwo rozwiązać z zatrudnionymi umowy. W Polsce, a szerzej w Europie, proces zwolnienia jest bardziej skomplikowany. a związki zawodowe są nieporównywalnie bardziej wpływowe.

Kolejna ważna rzecz jest taka, że zazwyczaj to nie programiści są celem redukcji.

„Jeśli przeanalizujemy proces zwolnień w firmach IT za oceanem, to okaże się, że programiści stanowią tam niewielką część załogi. Redukcja zatrudnienia to znak, że tamtejszy rynek wraca do normalności po bardzo dużych wzrostach w czasie pandemii – tłumaczy Magdalena Jarek, manager działu rozwoju aplikacji SAP w KBJ.

Popyt jest nadal wysoki

Zdaniem przedstawicieli polskich firm IT, podobnego scenariusza jak za oceanem nie trzeba obawiać z kilku powodów.

Pierwszy to niesłabnący popyt na technologie, które są szczególnie ważne w warunkach wysokiej inflacji i rosnących kosztów.

Drugi powód to opóźnienie technologiczne, co widać choćby w firmach produkcyjnych.

Wsparcie procesów produkcyjnych przez technologie znajduje się nadal w wielu firmach na podstawowym poziomie. Niepewność gospodarcza i rosnące koszty pracy zmuszają firmy do optymalizacji kosztów, a wdrażanie oprogramowania w tym bardzo pomaga” – zauważa Piotr Augustyniak, dyrektor HR w PSI Polska.

Zmiany przepisów pomogą nowym zamówieniom

Eksperci zwracają uwagę, że popytowi na IT sprzyjają także zmiany prawne, np. konieczność wdrożenia w firmach nowego systemu e-faktur (KSeF) od stycznia 2024 r.

Dostosowania wymagają nie tylko systemy informatyczne. Wiele firm musi przemodelować swoje procesy księgowe i skorzystać z zewnętrznego wsparcia. Zakładając, że tylko z systemu SAP korzysta kilka tysięcy dużych firm w Polsce, a proces dostosowania do KSeF zajmuje kilka miesięcy, to pracy dla programistów i konsultantów nie zabraknie” – mówi Magdalena Jarek z KBJ.

Mniej ofert to nie zwolnienia

Według raportu „Barometr ManpowerGroup Perspektywy Zatrudnienia”, wciąż więcej firm IT w I kw. br. planuje zatrudniać (31 proc.) niż zwalniać (28 proc.). Jednak różnica 3 pkt proc. na plus jest aż o ponad 40 pkt niższa w porównaniu z wynikami badania na I kw. 2022 r.

Obserwuje się też inne ciekawe zjawisko. Wielu zatrudnionych nie planuje już zmieniać miejsca pracy w najbliższym czasie. Zamiast tego mają zamiar podjąć rozmowę z pracodawcą na temat wysokości swojej pensji.

Także eksperci rynku pracy twierdzą, że informacje o zwolnieniach na Zachodzie nie hamują popytu na specjalistów IT w Polsce.

Pracodawcy wciąż potrzebują wykwalifikowanych specjalistów IT, a luka kadrowa powiększa się z każdym rokiem” – tłumaczy Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs.

Karol Kapuściński, Head of Strategic Sales w No Fluff Jobs w podcaście CRN przyznaje, że wyhamował wzrost ogłoszeń od pracowdawców, ale nie wiąże się to ze zwolnieniami.

Adam Wojtaszek, dyrektor Experis w Polsce, potwierdza, że w IV kw. ub.r. spadła liczba ofert pracy, jednak zainteresowanie specjalistami z naszego kraju jest wciąż duże.

Szansa dla polskich firm

Ewentualne zwolnienia z amerykańskich firm działających w Polsce mogą stworzyć szansę dla polskich przedsiębiorstw. Zapotrzebowanie na rynku na specjalistów IT wciąż jest duże i co roku wzrasta.

Jak zauważa SoDA (Organizacja Pracodawców Usług IT) podsumowując 2022 r., pomimo zjawisk takich jak deficyt mocy przerobowych i potrzeba doszkalania nowych pracowników, polskie firmy IT zachowały status wysoko cenionych pracodawców. Branża IT w Polsce według organizacji kojarzy się z wysoką konkurencyjnością na tle rynków europejskich i światowych oraz z najlepszą etyką pracy.

SoDA przytacza też opinie, iż pomimo niepewności związanej z widmem recesji, zapotrzebowanie na rozwiązania IT nie maleje, a biorąc pod uwagę rozwój branży w ostatnich latach, najprawdopodobniej nie zmniejszy się w 2023 r.

Firmy, które miały konkretne plany i chciały zatrudniać, mimo sytuacji za oceanem, nie zrezygnują z nich. W mojej ocenie będzie miało to wpływ wyłącznie na rynek w USA. Większa dostępność specjalistów w kraju sprawi, że zmniejszy się zainteresowanie offshoringiem ze strony amerykańskich firm” – uważa Michał Górecko.