W minionym kwartale producenci wprowadzili na rynek 30,8 mln nośników SSD wobec 23,3 mln szt. w analogicznym okresie 2015 r. (+23,2 proc.). W przypadku HDD odnotowano 20-procentowy spadek, ale ilościowa sprzedaż (100 mln szt. w I kw. br.) nadal wyraźnie przewyższa sprzedaż SSD. Od III kw. 2014 r., kiedy to światowy rynek wchłonął 147 mln HDD, widoczny jest jednak trend spadkowy.

Jeśli chodzi o SSD, to największym powodzeniem cieszą się dyski o pojemności 240 GB. Wraz ze spadkiem cen przewidywane jest rosnące zainteresowanie nośnikami o pojemności 480 GB i 960 GB, ale na razie nie zanosi na obniżki.

– W najbliższym czasie dyski mogą podrożeć ze względu na wzrost cen układów NAND. Szacujemy, że do końca roku ceny dysków SSD mogą być wyższe o 30-40 proc. Później jednak powinny się stopniowo obniżać i wejść w długofalową tendencję spadkową – mówi Paweł Śmigielski, dyrektor regionalny Kingston Technology na Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią. Jego zdaniem w perspektywie najbliższych 2 lat cena za 1 GB przestrzeni dyskowej powinna wynosić 10 centów. Dysk o pojemności 240 GB będzie kosztował ok. 24 dol. (ok. 95 zł) dla użytkownika końcowego.

Eksperci Kingstona prognozują, że do 2020 r. komputery stacjonarne i laptopy będą wyposażone wyłącznie w dyski SSD.

Rośnie popularność tanich dysków SSD w technologii TLC (Triple-Level Cell). Ostatnio znacząco wzrósł ich udział w rynku.

Według TrendForce 28-29 proc. komputerów wprowadzonych na rynek w I kw. br. miało na wyposażeniu dyski SSD. Do końca roku ten odsetek ma sięgnąć 40 proc.

Firma badawcza przewiduje, że nośniki 128 GB SSD wkrótce będą tańsze od 500 GB HDD, natomiast różnica cen między 256 GB SSD i 1 TB HDD spadnie poniżej 5 dol.

Według IHS liderem rynku nośników SSD do PC jest Samsung. W 2015 r. miał 54 proc. udziału.