Serwis nie działał od godz 12.42 do 19.02. W tym czasie pod adresem Allegro internauci mogli oglądać jedynie planszę z informacją o awarii. Po usunięciu problemu serwis wyjaśnił, że przyczyną była usterka kluczowego sprzętu w głównym centrum danych Grupy Allegro. Portal musiano przełączyć do zapasowego data center.

Firma podkreśliła, że przyczyną awarii nie był atak na platformę Allegro. Zapewniono, że nie wyciekły żadne dane z serwisu aukcyjnego ani innych portali grupy. Wszystkie oferty sprzedaży, które trwały w tym czasie, zostaną przedłużone o 24 godziny. Ze względu na liczbę ofert cała procedura może trwać nawet kilka dni. Na razie przedłużono oferty, które miały skończyć się w czasie awarii.

W związku z awarią allegrowicze mogą starać się o rekompensaty na podstawie regulaminu serwisu: http://allegro.pl/country_pages/1/0/z5.php.