Sprzedaż biznesowych drukarek 3D: przemysłowych, projektowych i profesjonalnych w całym 2019 r. zwiększy się odpowiednio o 14, 13 i 15 proc. – przewiduje Context. W IV kw. br. przewidywany jest również dwucyfrowy wzrost. Dla urządzeń wykorzystujących materiały polimerowe najważniejszy jest segment stomatologii. Dla metalowych drukarek głównym rynkiem pozostaje branża motoryzacyjna. Jednak w Europie odnotowano spowolnienie w tym sektorze.

Context klasyfikuje sprzęt do poszczególnych klas drukarek w oparciu o ceny. Modele przemysłowe kosztują od 100 tys. dol. za szt., projektowe 20 – 100 tys. dol., a profesjonalne 2,5 – 20 tys. dol.

W przypadku urządzeń z segmentu konsumenckiego (tj. w cenie do 2,5 tys. dol. za szt.) rynek jest w stagnacji, a w II kw. br. odnotowano spadek sprzedaży o 10 proc. Stwierdzono, że poza edukacją i hobbystami tzw. biurkowe drukarki 3D niespecjalnie się przyjęły. Dlatego wielu producentów przerzuca się na sprzęt biznesowy.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy urządzenia profesjonalne i przemysłowe osiągnęły największy wzrost na rynku – o 8 proc. ilościowo oraz o 37 proc. wartościowo. Z kolei modele przemysłowe i projektowe generują 79 proc. przychodów ze sprzedaży drukarek 3D.