Sprzedaż monitorów wielkoformatowych (LFD) na polskim rynku zaliczyła potężny zjazd w czasie lockdownu – o blisko 40 proc. wobec ub.r. Są to dane Contextu za pierwsze 5 tygodni II kw. br. (czyli za kwiecień).

Także w Europie po dwucyfrowych wzrostach sprzedaży z 2019 r. nie zostało śladu. W I kw. 2020 r. spadek wyniósł -1 proc. rok do roku. Wynikało to nie tylko z rozprzestrzeniania się Covid-19, ale też z zamykania fabryk w Azji na początku pandemii.

Interaktywne skapitulowały najpóźniej

W I kw. br. najlepiej radziły sobie  modele interaktywne, używane do współpracy w biurach oraz w edukacji (+14 proc.). Dobra passa skończyła się jednak na początku II kw. br.

Jak pomyślny był miniony rok, pokazują np. dane z lipca 2019 r. – sprzedaż interaktywnych LFD wzrosła na polskim rynku o 211 proc. rok do roku – według Contextu.

 

Główne rynki w zapaści

Blokady w całej Europie po wybuchu pandemii doprowadziły jednak do potężnego spadku zapotrzebowania na LFD w br., zwłaszcza na urządzenia wykorzystywane w przestrzeni publicznej.

Z powodu wirusa duże problemy ma transport, hotele i retail, czyli rynki zaliczane do najważniejszych dla LFD.

Ponadto mniej pracowników dojeżdżających do pracy oznacza mniej odbiorców przekazów na ekranach umieszczonych w środkach komunikacji.

Pod znakiem zapytania stoi przyszłość ekranów dotykowych we wspólnych przestrzeniach. Wygoda może przegrać tutaj z obawą o higienę. Zdaniem Contextu ciekawe będzie monitorowanie, jak producenci dostosowują się i tworzą alternatywy dla paneli dotykowych.

Sprzedaż monitorów wielkoformatowych do Digital Signage w kwietniu br. zmniejszyła się w Europie o 46 proc. wobec analogicznego okresu ub.r. Spadło zapotrzebowanie na panele przeznaczone do wnętrz. Obecnie potrzebne są monitory biurkoweh, a nie ekrany w salach konferencyjnych, ponieważ pracownicy i uczniowie siedzą w domach – zauważają analitycy.

Nowa rola Digital Signage?

Pomimo trudnego rynku, istnieją możliwości dla branży LFD w nowej normalności – zdaniem analityka. Mianowicie Digital Signage może pomóc w zachowaniu dystansu społecznego w przestrzeni publicznej, dzięki możliwości przekazywania jasnych komunikatów w tym samym czasie, co inne wyświetlane treści. Nawet w razie zamknięcia sklepów ekrany stojące na zewnątrz mogą np. przydać się do wsparcia sprzedaży online. Inny przykład to pokazywanie ćwiczeń. Jeżeli Digital Signage odnajdzie się w funkcjach wspierających ludzi w ich codziennej aktywności, przy zachowaniu bezpiecznego dystansu, rynek ten ma duże szanse na powrót do koniunktury – zdaniem analityków.

Sprzedaż monitorów LFD w pierwszych 5 tygodniach II kw. 2020 r. (zmiana r/r w ujęciu ilościowym)

Kraj Różnica wobec ub.r.
Niemcy -38,50%
Wielka Brytania -67,10%
Włochy -40,40%
Szwecja -29,40%
Szwajcaria -1,20%
Holandia -39,60%
Francja -77,10%
Norwegia -40,90%
Hiszpania -51,20%
Finlandia -27,80%
Belgia -34,30%
Polska -39,20%
Dania -42,30%
Austria -35,80%
Portugalia -6,90%
Irlandia -88,90%

Źródło: Context