Dramat z zatorami płatniczymi. 4 miesiące oczekiwania
Przybywa niezapłaconych faktur, 95 proc. firm obawia się, że będzie gorzej. „Spada wzajemne zaufanie” - twierdzi ekspert.
W II kw. 2019 r. średni czas oczekiwania na zapłatę faktury wydłużył się z 3 miesięcy i 24 dni do 4 miesięcy i 6 dni. Blisko 9 na 10 firm (89 proc.) przyznaje, że ma problem z regulowaniem zobowiązań przez kontrahentów. Co ósma niezapłacona faktura jest przeterminowana od 6 miesięcy do 1 roku. Jeszcze trzy miesiące temu była to co dziesiąta faktura.
Prawie 95 proc. badanych przedsiębiorców boi się, że w kolejnych miesiącach problemy te nie znikną – według badania Krajowego Rejestru Długów i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce.
Sytuacja nadal się pogarsza. W lipcu br. zatory płatnicze osiągnęły najwyższy poziom od 6 lat – według mierzącego je wskaźnika INP (85,7 pkt – im niższa wartość, tym większa skala zaległości).
Powodem jest dalszy wzrost udziału przeterminowanych należności w portfelach polskich firm oraz wydłużenie średniego okresu oczekiwania.
Na początku roku problemy z nieterminowym opłacaniem należności od kontrahentów miało 19 proc. firm, a obecnie 21,5 proc. Prawie co czwarty przewiduje narastanie tego problemu w przyszłości.
Dobra koniunktura i brak zaufania
Według badania „Portfel należności polskich przedsiębiorstw” w II kw. 2019 r. w portfelach polskich firm udział niezapłaconych w terminie faktur wzrósł z 22,7 proc. do 25,4 proc. Co za tym idzie, co 4. wystawiona faktura nie jest zapłacona na czas. Na każde 1 tys. zł z kwoty na fakturze, 254 zł nie trafia do kieszeni wierzyciela.
– Mimo dobrej koniunktury w Polsce, przedsiębiorcy spodziewają się pogorszenia terminowości spłat od klientów, a zatem spada wzajemne zaufanie. Spadek zaufania z kolei może wpłynąć na ograniczenie skali kredytowania w formie kredytu kupieckiego – ocenia Dariusz Szkaradek, prezes zarządu NFG.
Niski koszt, duże obawy
Dla 57,3 proc. firm brak terminowych płatności od kontrahentów jest barierą w prowadzeniu działalności. Co trzecia twierdzi, że z powodu zatorów nie jest w stanie regulować swoich zobowiązań, 31,6 proc. ogranicza inwestycje, a 8,5 proc. tnie zatrudnienie.
W zalewie coraz gorszych danych jeden wskaźnik wygląda lepiej niż poprzednio. Przeciętny koszt utrzymania faktury w polskich przedsiębiorstwach jest niższy niż w I kw. br. Wynosi obecnie 5,9 proc. kosztów firmy. Niestety przedsiębiorcy prognozują pogorszenie się sytuacji, więc zaobserwowana poprawa może być krótkoterminowa.
Sytuację może poprawić ustawa antyzatorowa. Przewiduje obowiązek płatności MŚP przez jednostki publiczne w ciągu 30 dni (z wyłączeniem podmiotów ochrony zdrowia) oraz w ciągu 60 dni przez duże firmy. Odsetki za przeterminowane należności wzrosną z 9,5 proc. do 11,5 proc., co ma ograniczyć „kredytowanie” dłużników kosztem wierzycieli.
Podobne aktualności
44 proc. MŚP uważa, że nie musi płacić faktur w terminie
Jest słabo z moralnością płatniczą polskich MŚP - wynika z badania.
5 mld zł długów mikroprzedsiębiorców
Aż 2/3 zadłużonych firm to przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność.
Co 8 Polak padł ofiarą wyłudzenia danych
W ciągu 2 lat liczba naruszeń ochrony danych wzrosła niemal dwukrotnie.