Rynek DRaaS, czyli Disaster-Recovery-as-a-Service (kopie zapasowe i przywracanie, replikacja w czasie rzeczywistym i ochrona danych) będzie rósł przeciętnie o 23,3 proc. rocznie, osiągając wartość 14,6 mld dol. do 2025 r., tj. blisko 3 razy większą niż w 2020 r. – prognozuje MarketsandMarkets.

Inwestycjom powinno sprzyjać ograniczenie wydatków operacyjnych i przejście na modele usługowe, oraz przyspieszone przejście na usługi chmurowe w czasie pandemii. Ponadto potrzeba tworzenia kopii zapasowych rośnie w firmach ze względu na coraz większą ilość gromadzonych i przetwarzanych danych. Do wzrostu rynku DRaaS będzie prowadzić też rozwój big data, sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego – uważają analitycy.

Jak zauważano, przedsiębiorstwa decydują się na wdrażanie usług disaster recovery w chmurze prywatnej, ponieważ zapewnia ona wysoce bezpieczną i scentralizowaną infrastrukturę pamięci masowej, do której dostęp mają tylko upoważnieni użytkownicy.

Z kolei regulowane branże oraz dysponujące dużymi budżetami, jak telekomunikacja, handel, BFSI, przenoszą obciążenia do środowisk chmury publicznej.