Tablety stały się jednym ze sprzedażowych hitów po wybuchu pandemii, jednak w najbliższym czasie na rynek zostanie dostarczonych dużo mniej urządzeń niż w końcu ub.r. Opóźnienia w zaopatrzeniu w podzespoły, jak również tradycyjnie niższe zapotrzebowanie na tego typu sprzęt na początku roku sprawią, że w I kw. 2021 r. dostawy na globalny rynek spadną o 31 proc. wobec IV kw. 2020 r. – przewiduje Digitimes Research.

Według analityków obecnie na dostawy procesorów trzeba czekać ok. 20 tygodni i jest mało prawdopodobne, by sytuacja poprawiła się przed końcem II kw. 2021 r.

Przewiduje się, że problemy z dostępnością komponentów negatywnie wpłyną na dostawy tabletów zwłaszcza w I poł. br. W efekcie w całym 2021 r. podaż tych urządzeń będzie niższa niż w 2020 r., gdy na światowy rynek dostarczono blisko 160 mln szt. (o 2 proc. więcej niż w 2019 r.). Ostatni kwartał ub.r. miał natomiast najwyższy wynik od 3 lat (51,6 mln szt., +19,5 proc. r/r) – ustalił Digitimes Research.

Z kolei IDC ocenia dostawy w IV kw. 2020 r. na zbliżonym poziomie – 52,2 mln szt. (+19,5 proc. r/r). Analityk firmy uważa natomiast, że w dłuższej perspektywie tak duży popyt na tablety jak obecnie nie utrzyma się.