Firmy ODM produkujące notebooki z optymizmem spoglądają na II kwartał i spodziewają się zwiększenia dostaw sprzętu. Jednak zastrzegają, że niedobory komponentów mogą ograniczyć wzrost – według informacji Digitimes.

I tak Winstron oczekuje w II kw. br. dwycyfrowego wzrostu dostaw wszystkich linii produktów wobec I kw. br., gdy firma dostarczyła na rynek 5,4 mln notebooków. Ocenia jednak, że niedostateczne zaopatrzenie w podzeposły pozostaje poważnym problemem.

Braki komponentów niepokoją też Inventec, który w II kw. br. spodziewa się tylko jednocyfrowego wzrostu dostaw wobec I kw. br., gdy wprowadził na rynek 4,8 mln komputerów przenośnych.

Na wzrost w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami br. liczy również Compal (13,1 mln szt. w I kw. br.). Nie podano jednak przewidywanej przez producenta skali wzrostu w II kw. br. To samo dotyczy Quanty, która dostarczyła na rynek w I kw. br. 19 mln komputerów przenośnych – podaje Digitimes.

Analitycy: Lenovo najlepiej panuje nad sytuacją

Z kolei Gartner w podsumowaniu I kw. 2021 r. na rynku PC, nawiązując do marek OEM ocenia, że wśród trzech największych graczy w wyniku zakłócenia łańcucha dostaw najbardziej ucierpiało HP.

Dell natomiast wobec niedoborów komponentów i rosnących kosztów transportu bardziej niż kiedykolwiek odszedł od niskomarżowych produktów konsumenckich.

Eksperci Gartnera są również zdania, że Lenovo wśród głównych vendorów ma większą kontrolę nad swoim łańcuchem dostaw, ponieważ więcej komputerów produkuje we własnym zakresie w porównaniu do innych marek.