Demolka przeciwko ACTA
Nie ustają protesty przeciwko przystąpieniu Polski do ACTA. W Kielcach doszło do rozróby, zatrzymano 15 osób. Manifestacje odbyły się w kilku innych miastach.
W Kielcach podczas demonstracji przeciwników paktu antypirackiego niszczono samochody, policja nie panowała nad sytuacją. Kilkunastu chuliganów trafiło do aresztu. Około tysiąc osób zebrało się przed Biurem Parlamentu Europejskiego w Warszawie. Ulicami Krakowa według policji przemaszerowało 4 tysiące ludzi, „nie” dla ACTA manifestowano także m.in. we Wrocławiu, Tarnowie, Bydgoszczy. Ponownie zaatakowali hakerzy z grupy Anonymous, publikując w Internecie dane urzędników. Według polskiego prawa sprawcom takich czynów grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz, poprosiła premiera o wyjaśnienie, jak ratyfikacja ACTA wpłynie na przestrzeganie swobód obywatelskich w Polsce. Jej zdaniem metody działania zapisane w traktacie budzą niepokój w kontekście obowiązującego w naszym kraju systemu ochrony praw człowieka (zgodnie z zapisami ACTA np. firmy internetowe miałyby przekazywać dane osób podejrzanych o naruszenie praw autorskich ich właścicielom, co może być niezgodne z konstytucją). Z kolei zdaniem GIODO, który również wskazuje na niebezpieczeństwa związane z ACTA, polskie przepisy nie uprawniają do przekazywania danych osobowych innym krajom czy firmom (w kontekście traktatu może chodzić np. o producentów oprogramowania, koncerny fonograficzne). Rząd uspokaja jednak, że ACTA nie grozi internautom inwigilacją. Po jego podpisaniu (co ma nastąpić dziś) powinny ruszyć prace nad ustawami, które zabezpieczą prawa użytkowników Internetu.
Podobne aktualności
Protesty w polskim Amazonie
Pracownicy magazynu Amazona w Sadach koło Poznania mają dosyć wyśrubowanych norm i niskich płac. Zarzucają firmie niedotrzymanie obietnic. Zdaniem koncernu w Polsce normy i tak są niskie.
Protesty w Chinach przeciwko zwolnieniom w Microsofcie
Chińczycy, którzy dotychczas pracowali dla Nokii, wyszli na ulice. Zarzucają Microsoftowi 'wrogie przejęcie' i 'brutalne zwolnienia'.
E-handel przeciwko Google
Europejskie firmy działające w sektorze e-commerce alarmują: rynek jest zagrożony. Sprzeciwiają się dyskryminacyjnym – ich zdaniem - praktykom Google'a. Do akcji wkroczył przedstawiciel Allegro.