Niedobory czipów do ekranów LCD przypuszczalnie potrwają do 2023 r. lub 2024 r. – zdaniem tajwańskich producentów paneli, z którymi rozmawiał Digitmes. Skutkiem będzie permanentnie ograniczona produkcja w stosunku do potrzeb, w sytuacji gdy czipy są potrzebne do laptopów czy tabletów.

Szef jednego z producentów paneli spodziewa się zwiększonego popytu w drugiej połowie roku. Tymczasem, jak twierdzi, „potrzebnych materiałów nigdzie nie można znaleźć”. Wciąż jest problem z dostawami sterowników IC.

W sierpniu br. stawki za panele IT nadal rosły, choć w mniejszej niż dotychczas skali, podczas gdy dla LCD do telewizorów w rozmiarze mniejszym niż 55 cali spadły o kilka dolarów.

Jeszcze w marcu br. producenci tacy jak TLC i Innolux oceniali, że niedostateczna podaż paneli LCD utrzyma się do końca 2021 r. (a według szefa Innoluxa czipów może brakować do połowy 2022 r.). Obecnie wydaje się to optymistyczną prognozą. Wskazywano na brak sterowników IC jak również substratów do produkcji ekranów.

Z powodu niedoborów producenci preferowali produkcję bardziej dochodowych paneli IT niż telewizyjnych – informowano w końcu I kw. br.