W tym roku według danych resortu Czechy stały się drugim dla Polski (po Niemczech) rynkiem eksportowym. Zaobserwowano m.in. wielokrotny wzrost liczby transakcji na elektronice. Jako przykład resort podaje 'odbiorniki radiowe z systemem RDS’. W pierwszych czterech miesiącach ub.r. wartość sprzedaży tych urządzeń do Czech wyniosła 11 tys. zł, a w analogicznym okresie br. – 60 mln zł. Ministerstwo sprawdza, czy celem takiego obrotu są karuzelowe wyłudzenia VAT (ten sam towar wielokrotnie przechodzi 'z rąk do rąk’), co ułatwia transgraniczny obrót – przy eksporcie do kraju UE stawka wynosi 0 proc., a można odliczyć naliczony podatek. M.in. poprzez Czechy odbywały się 'karuzelowe’ transakcje na telefonach komórkowych przed wprowadzeniem odwróconego VAT na ten sprzęt w ub.r., co ukróciło oszustwa.

Ministerstwo Finansów ostrzega polskich przedsiębiorców, by weryfikowali swoich czeskich kontrahentów i ich status podatkowy, co ma chronić przed wyłudzeniami. Radzi, aby posługiwać się wyszukiwarką czeskiego resortu finansów, która pozwala sprawdzić, czy dana firma jest 'nierzetelnym’ podatnikiem VAT (co oznacza m.in., że uczestniczy w podejrzanych zdaniem czeskich służb transakcjach lub zalega z podatkami lub utrudnia kontrole itp.). 

Wyszukiwarka znajduje się na tej stronie.

W polu wyszukiwania należy wpisać numer identyfikacyjny czeskiego kontrahenta (IČO). W ten sposób można uzyskać informację o nazwie i adresie podmiotu oraz jego rzetelności (Information concerning non reliable taxable person) – status „YES’ świadczy o nierzetelnym podmiocie. Pojawią się także rachunki bankowe firmy (Bank account numbers for publication) i jej dane rejestrowe VAT (VAT payer registration data).