Problemy Intela z produkcją procesorów Core nowej generacji mogą doprowadzić do dużych turbulencji na rynku notebooków. Najwięksi gracze obawiają się, że w okresie największego popytu w II poł. br. na rynku nie będzie nowych laptopów z najnowszymi CPU. Tym samym nawet najwięksi vendorzy będą mieli problem, by zachęcić klientów do zakupu premierowych komputerów przenośnych.

Ten kiepski dla branży scenariusz rysuje się z tego powodu, że Intel nie jest w stanie dostarczyć na czas montowniom notebooków odpowiednią ilość nowych CPU – wynika z informacji Digitimes z firm z łańcucha dostaw. Prawdopodobnie dopiero w przyszłym roku podzespoły kolejnej generacji będą dostępne w wystarczającej ilości. Dlatego producenci już zmniejszyli cele sprzedażowe dla komputerów przenośnych w br. W rezultacie dostawy notebooków spadną w porównaniu z 2017 r., a ten trend przypuszczalnie potrwa do I poł. 2019 r. Konsekwencje odczuje cały łańcuch dostaw i kanał dystrybucyjny. Także branżę projektową czekają chudsze miesiące, ponieważ zawieszenie projektów przesunie w czasie zapotrzebowanie na czipy do rozpoznawania odcisków palców, pióra dotykowe i inne dodatki.

W tej sytuacji największym producentom PC pozostaje skoncentrować się w II poł. br. na sprzedaży notebooków dla graczy oraz na sprzęcie biznesowym, jak również ściąć koszty modeli konsumenckich, rezygnując z innowacji zaprojektowanych pod nowe procesory.

Dostawcy nie będą mogli zresztą zaoferować wysokich cen notebooków w II poł. 2018 r., skoro nie pojawi się sprzęt zbudowany na najnowszej platformie.

Niedawno szef Intela Brian Krzanich podał się do dymisji z powodu – jak oficjalnie poinformowała korporacja – ujawnienia bliskiej relacji z pracownicą firmy. Nie jest jednak wykluczone, że musiał rozstać się z firmą z zupełnie innych względów.

Podsumowując wyniki I kw. br. Brian Krzanich w rozmowie z analitykami przyznał, że procesory 10-nanometrowe nie będą gotowe do produkcji seryjnej do 2019 r. Opóźnienia sięgają zresztą kilkunastu miesięcy. Pogłębiły je problemy z ujawnionymi na początku br. lukami Meltdown i Spectre. Intel zapowiedział, że nowa generacja CPU będzie pozbawiona tych podatności, ale prace nad rozwiązaniem problemu zapewne jeszcze bardziej spowolniły proces produkcyjny. W efekcie pod względem technologicznym Intela dogania AMD.