Około 20 koncernów IT znajdzie się na unijnej „czarnej liście” – wynika z informacji Financial Times (za PAP). Wymienia się takie firmy jak Apple, Amazon, Google, Facebook. Może ich być więcej. Bruksela ma przygotowywać specjalne regulacje, ograniczające dominację na rynku tych firm, od których uzależnieni są ich mniejsi konkurenci, zmuszeni do korzystania z ich usług. Z doniesień wynika, że eurourzędnikom nie wystarcza już wymierzanie kar finansowych gigantom za nadużywanie pozycji monopolistycznej – naliczono ich już niemało, ale firmy najczęściej odwołują się i nie płacą. Np. na Google’a UE nałożyła w ciągu kilku lat już ok. 8 mld euro kar. Ostatnio 1,5 mld euro w 2019 r.

Ponoć są też pomysły, by zmusić koncerny do sprzedaży niektórych podmiotów zależnych. Ostateczny kształt przepisów i wymagań nie jest jeszcze przesądzony.

Bruksela od dawna przymierza się do przykręcenia śruby gigantom zza oceanu. W tym roku ogłoszono swego rodzaju konsultacje dotyczące tego, co począć z koncernami internetowymi, które mają dominującą pozycję na rynku. Swoje opinie mogły wyrazić firmy z branży i władze krajów UE.