Brakuje czipów do wszystkiego, a kolejka robi się tak długa, że zamawiane są już dostawy na 2022 r. i 2023 r. Nic dziwnego, że w tej sytuacji uaktywnili się dostawcy podróbek.

To tylko kwestia czasu, zanim rynek zaleją podrobione półprzewodniki – ostrzegają eskperci w ZDnet. Zwłaszcza, że sytuacja permentnych niedoborów stawia niektórych producentów pod ścianą.

„Jeśli w przyszłym tygodniu musisz dostać 5 tys. części, bo inaczej twoja produkcja stanie, nie będziesz trzymał się zasad weryfikując producenta” – twierdzi dla zdnet.com Diganta Das, analityk ds. podróbek z CALCE (Center for Advanced Life Cycle Engineering).

Spodziewa się więcej doniesień o podróbkach w ciągu kolejnych 6 miesięcy, gdy producenci sprzętu zorientują się, że kupili nielegalne podzespoły.

Problem raczej nie dotyczy największych vendorów, którzy kupują komponenty bezpośrednio od producentów czipów.

Jednak zagrożeni są mniejsi producenci, którzy najczęściej nabywają czipy od dystrybutorów, w tym niezależnych, ściągających towar z wolnego rynku. Sprawdzenie pochodzenia każdego produktu nie jest możliwe w krótkim czasie zwłaszcza teraz, gdy nie można zwlekać z decyzją o zakupie choćby dzień – twierdzi analityk CALCE.

Nieznane firmy mają pełno brakujących części

Steve Calabria, założyciel dystrybutora PC Components, ostrzega, że na rynku nie brak podejrzanych ofert.

„Widzimy firmy, które nigdy nie zostały ocenione przez żadną inną firmę w branży, a mają znaczne ilości brakujących podzespołów. To jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe”.

Branży grozi fala podróbek

„Myślę, że znajdujemy się u progu poważnego problemu. Światowe niedobory otworzyły przestępcom drzwi do wykorzystywania rynku komponentów i widzę wczesne oznaki, że to już się zaczęło”, mówi Steve Calabria dla ZDNet.

Ryzyko może potrwać jeszcze długo

Gartner przewiduje, że niedobory półprzewodników potrwają do II kw. 2022 r., jednak są też bardziej pesymistyczne przewidywania. Zdaniem CEO Intela braki będą nękać branżę przez lata, zanim staną się widoczne efekty inwestycji w produkcję czipów.

Obecnie opóźnienia dostaw niektórych urządzeń sięgają nawet roku. Niedobory podzespołów mogą się jeszcze bardziej pogłębić z powodu powrotu Covid-19 w Azji.