Według badania Instytutu Badań i Analiz OSB oraz portalu Firmy.net większość firm mikro i małych ma dosyć rządowych eksperymentów na biznesie – 53,1 proc. zadeklarowała brak zaufania do decyzji, jakie władze podjęły w ich sprawach w II połowie 2014 r. Tylko co dziesiąty przedsiębiorca wierzy władzom. Trudność w ocenie działań rządu miało 37 proc. firm.

Niski poziom zaufania do rządu jest związany m.in. z pogorszeniem się kondycji finansowej wielu przedsiębiorstw w II poł. ub.r. – odczuło ją 39,2 proc., a w handlu – średnio 38,1 proc. Jako najważniejszy powód wskazano brak klientów i spadek popytu (23,6 proc.), podczas gdy konkurencja była problemem dla 19,6 proc. 

Minorowe nastroje w drobnym biznesie wynikają także ze zwiększenia stawek ZUS-u w 2015 roku. Połowa przedsiębiorców (50,4 proc.) przewiduje, że wzrost tych składek spowoduje znaczące pogorszenie ich sytuacji finansowej. Co szósty  przedsiębiorca (16,6 proc.) zadeklarował, że będzie poszukiwać alternatywnych rozwiązań dotyczących płacenia składek ubezpieczeniowych, np. za granicą. Jedynie 15 proc. mikro- i małych firm twierdzi, że opłacanie większego ZUS-u nie sprawi im kłopotów. W latach 2008 – 2014 składka ZUS-u wzrosła o ponad 40 proc. 

Pomimo niechęci do opłacania większych składek, tylko nieliczni przedsiębiorcy zadeklarowali zamknięcie lub zawieszenie swoich działalności. Część z nich rozważa ucieczkę do szarej strefy (6,7 proc.) oraz przejście na etat (5,9 proc.).

Z raportu wynika, że większość małych i mikroprzedsiębiorstw jest sfrustrowana z powodu niemożności utrzymania cen przy niskim poziomie sprzedaży oraz ze względu na ciągle wzrosty kosztów prowadzenia firmy. Chcą oni, aby system podatkowy i ubezpieczeniowy został zróżnicowany dla MSP i dużych przedsiębiorstw. W I poł. br. 30,5 proc. badanych spodziewa się pogorszenia wyników finansowych, na poprawę liczy 26,7 proc.

Inne postulaty to m.in. obniżenie progu podatkowego i składek ZUS, opłacanie składek i podatków w zależności od obrotu oraz rozliczenia VAT dopiero po ściągnięciu należności za wystawione faktury, ułatwienie dostępu do pomocy finansowej dla najmniejszych firm (w tym funduszy z UE), ograniczenie ingerencji państwa w działalność gospodarczą, ograniczenie nieopodatkowanej sprzedaży przez duże firmy i korporacje zagraniczne.