Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC) i Cisco podpisali porozumienie o współpracy w zakresie cyberbezpieczeństwa. Jak zapowiedziano, będą wymieniać się wiedzą o najnowszych cyberzagrożeniach w celu zwiększenia ochrony cybernetycznej i poziomu bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej kraju.

Informacje o wykrytych zagrożeniach będą przekazywane polskiemu cyberwojsku przez Cisco Talos, jednostkę zajmującą się cyberbezpieczeństwem. Pracuje dla niej 350 analityków na całym świecie. Fachowcy Talosa będą pomagać specjalistom z naszej armii w identyfikowaniu, analizowaniu i dokumentowaniu zaawansowanych zagrożeń.

„Cyberbezpieczeństwa nie można osiągnąć”

Jak zapewnia Przemysław Kania, dyrektor generalny Cisco w Polsce, współpraca firmy i DKWOC w obszarze cyberbezpieczeństwa trwa już od kilku lat.

„Cyberbezpieczeństwa nie można osiągnąć. To coś, nad czym trzeba nieustannie pracować wraz z partnerami i sojusznikami. Kluczowa jest wymiana informacji o adwersarzach i stosowanych przez nich technikach. Teraz takimi informacjami DKWOC będzie wymieniać się z Cisco” – mówi gen. bryg. Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.

Wojska Obrony Cyberprzestrzeni oficjalnie rozpoczęły działania w lutym br., niedługo przed inwazją Rosji na Ukrainę. Formowano je od 2019 r. Są przeznaczone do prowadzenia akcji w cyberprzestrzeni – obronnych, rozpoznania i ofensywnych. Jednak pełną zdolność do prowadzenia operacji w całym tym spektrum mają osiągnąć w 2025 r.

Microsoft i Cisco zawarli w ub.r. porozumienie z należącym do MON Eksperckim Centrum Szkolenia Cyberbezpieczeństwa, które kształci wojskowych do służby w cyberprzestrzeni. Koncerny obiecały wsparcie w szkoleniu naszych cyberżołnierzy.