Jak wynika z najnowszego bilansu AB, w III kw. 2020 r. marża brutto w ujęciu skonsolidowanym zmniejszyła się do 3 proc. z 3,5 proc. przed rokiem, a jednostkowo w polskiej spółce do 2,4 proc. z 2,9 proc.

Dyrektor finansowy i członek zarządu AB Grzegorz Ochędzan, zapewnia, że takie wyniki nie świadczą o erozji marży spółki. Z jego wyjaśnień wynika, że jest to przede wszystkim efekt gwałtownego wzrostu sprzedaży urządzeń końcowych w tym roku, które są wykorzystywane do zdalnej pracy i nauki.

Boom na produkty wolumenowe

„Nie obserwujemy erozji marży. Obserwujemy coś innego, a mianowicie istotną zmianę miksu produktowego. Wzrost sprzedaży w III kw. 2020 r. był możliwy na produktach wolumenowych. Na tych produktach osiągamy średnią marżę istotnie niższą niż średnia marża na całym naszym wolumenie” – komentował dyrektor podczas konferencji wynikowej spółki.

W III kw. 2020 r. sprzedaż grupy AB wzrosła o 33 proc. wobec III kw. 2019 r., a na polskim rynku o 49 proc. r/r.

CFO dodaje, że udział produktów wolumenowych wzrósł o 7 pkt w całym portfolio sprzedaży produktów AB. „To jest istotna zmiana. To miało wpływ na spadek efektywnej marży” – przekonuje Grzegorz Ochędzan.

Producenci już nie muszą dopłacać do „półki

Dyrektor dodaje również, że w związku z dużym zapotrzebowaniem na produkty wolumenowe zmieniła się polityka cenowa producentów.

„Nie ma już potrzeby, by producenci wspierali tak mocno sprzedaż produktów, bo one się same dobrze sprzedają. Nie widać więc tak dużego kosztu sprzedaży, na które po naszej stronie składały się programy wsparcia, jak akcje marketingowe itp.” – informuje szef finansów AB.

Jak wyjaśnia, wcześniej polityka wsparcia przekładała się na wyższe marże, z których z kolei dystrybutor częściowo finansował wsparcie dla klientów, m.in. tzw. „półkowe”, czy różne akcje marketingowe wymagane przez producenta. Takie wsparcie nie jest już potrzebne w takiej skali jak w ub.r.

Zauważa przy tym, że koszty sprzedaży w ujęciu procentowym istotnie spadły w III kw. br.