Według raportu Intela i OVHcloud, pod koniec 2021 r. 87 proc. badanych firm posiadało własne centrum danych. Jednak aż 88 proc. firm niekorzystających z chmury nie planowało jej wdrożenia.

W tym roku galopujące ceny prądu mogą przyspieszyć migrację przedsiębiorstw z lokalnej infrastruktury do chmury – wynika z analizy OVHcloud.

Jak zauważa francuski dostawca, dotąd główny koszt funkcjonowania usług IT stanowili specjaliści, oprogramowanie i wyposażenie firmy w serwery.

Jednak w czasie, kiedy rok do roku cena prądu wzrasta o 95 proc. i spodziewana jest dalsza jazda w górę, na rachunku utrzymania własnego działu IT obok ludzi i elektroniki coraz wyraźniej zaczyna wyróżniać się cena energii elektrycznej.

Bilans: serwerownia pod prądem

Korzystanie z własnej infrastruktury wymaga jej zasilania 24 godz. na dobę, 7 dni w tygodniu. Jak podlicza OVHcloud, zwykle do zasilania jednej szafy wyposażonej w 10 przeciętnych serwerów potrzebne jest przyłącze elektryczne 2,4 kW.

Do schłodzenia wymagana jest natomiast niemal tona powietrza (0,92 nominalnej tony). Do kosztu prądu jakiego potrzebują serwery dochodzi więc zużycie energii przez klimatyzatory. Klimatyzacja może natomiast stanowić nawet 50 proc. poboru prądu przez serwerownię – twierdzi chmurowy koncern. Latem potrzeba najwięcej mocy.

Firma przytacza badania 451 Research, iż przechodząc z modelu on-premise do chmury publicznej, firmy mogą zmniejszyć zużycie energii nawet o 80 proc., niwelując jednocześnie swój ślad węglowy nawet o 96 proc., co też będzie miało coraz większe znaczenie.

Do tego OVHcloud wskazuje na niższą efektywność energetyczną lokalnych data center niż u dostawców usług – w lokalnej serwerowni PUE niekiedy przekracza 2,0 – tak twierdzi dostawca chmurowy – tzn. wówczas przynajmniej połowa pobranej (i opłaconej) energii wykorzystywana jest bezproduktywnie. W chmurowych data center PUE sięga nawet 1,09 (im niższy PUE, tym mniejsze marnotrawstwo energii).

„W czasach, w których ceny prądu drastycznie i szybko rosną, racjonalnym posunięciem jest szukanie oszczędności. Być może kryzys energetyczny zainspiruje przedsiębiorstwa do szybszego przeniesienia zasobów do chmury” – przypuszcza Robert Paszkiewicz. odpowiedzialny za region Europy Środkowo – Wschodniej w OVHcloud.