W I kw. 2021 r. CD Projekt miał 32,5 mln zł zysku netto. Przed rokiem wynik był niemal trzy razy wyższy (90,1 mln zł). To także aż o ponad 60 proc. mniej, niż średnio spodziewali się analitycy (wg PAP). A te przewidywania uwzględniały już wpływ problemów związanych z premierą Cyberpunka w ub.r.

Także wielkość przychodów ze sprzedaży (197,6 mln zł) była sporo mniejsza niż liczyli eksperci (238 mln zł). Wzrosły one jednak o 2,4 proc. wobec analogicznego okresu ub.r., który wyróźniał się dobrymi wynikami.

CD Projekt mocno odbiegał na minus od oczekiwań, o ponad 40 proc. (126 mln zł), także w przypadku EBIDTA (71,1 mln zł). Od tego w ub.r. był niższy o jedną trzecią.

Spółka wyjaśnia w sprawozdaniu, że sprzedaż w ub.r. była wysoka w związku ze skutkami pandemii i dobrym wynikom sprzedaży Wiedźmina 3: Dziki Gon na Nintendo Switch, który miał premierę w grudniu 2019 r. Efekt Wiedźmina nie miał już takiego znaczenia w br.

Amortyzacja Cyberpunka, aktualizacje i B&R ścięły zyski
„Niższa niż zwykle rentowność netto to efekt m.in. kontynuacji amortyzacji kosztów produkcji Cyberpunka 2077, prac nad aktualizacjami do gry oraz realizowanych prac badawczych związanych z kolejnymi projektami. Wydatki na nie zaliczane są bezpośrednio w koszty bieżącego okresu i nie podlegają kapitalizacji” – komentuje Piotr Nielubowicz, wiceprezes CD Projektu ds. finansowych.

Koszty większe o 200 proc. i 156 proc.

Koszty wytworzenia sprzedanych produktów i usług grupy wyniosły w I kw. 2021 r. 23,7 mln zł i były większe o 208 proc. względem I kw. 2020 r. Wzrost to głównie skutek ujęcia amortyzacji Cyberpunka 2077.

Koszty ogólnego zarządu wzrosły o 156 proc. w I kw. 2021 r., do 30,1 mln zł.

Liczby są znacznie wyższe niż przed rokiem ze względu na wzrost zatrudnienia i skali działalności grupy w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ponadto wzrosły koszty, wynikające z wyceny uprawnień przyznanych w ramach nowego programu motywacyjnego na lata 2020-2025 (9,4 mln zł w I kw. 2021 r. względem 3,9 mln zł w I kw. 2020 r.). Te pozycje złożyły się na połowę wartości wzrostu kosztów ogólnego zarządu – wyjaśnia spółka.

CD Projekt: gotówki nam nie brakuje

Największe wpływy w I kw. br. ze sprzedaży produktów spółka odnotowała z tantiem ze sprzedaży Cyberpunka 2077, Wiedźmina 3 oraz z dystrybucji Gwinta na platformach cyfrowych.

Miniony kwartał to okres rekordowych dodatnich przepływów gotówkowych. Saldo gotówki, lokat bankowych i inwestycji w obligacje skarbowe wzrosło o ponad 1 mld zł do poziomu 1,9 mld zł. Ponad 500 mln zł zostanie przeznaczone na dywidendę w wysokości 5 zł na akcję, która zostanie wypłacona 8 czerwca br.

„Obecny poziom rezerw finansowych pozwoli nam na wypłatę najwyższej w naszej historii dywidendy przy jednoczesnym zapewnieniu środków na dalszy rozwój grupy. Dzięki posiadaniu solidnego zaplecza finansowego możemy być w pełni niezależni w realizacji naszych ambitnych planów” – zapewnia prezes Adam Kiciński.

Poza kolejnymi aktualizacjami do Cyberpunka 2077 oraz darmowymi DLC, CD Projekt planuje wydać w drugiej połowie roku zarówno Cyberpunka, jak i Wiedźmina 3 w edycji na najnowszą generację konsol. Ponadto w lecie swoją premierę będzie miał The Witcher: Monster Slayer – lokalizacyjna gra mobilna studia Spokko, wykorzystująca technologię rozszerzonej rzeczywistości.